#shitpost ale też #chwalesie
Zacząłem remont pokoju. Dzień pierwszy malowanie ścian i sufitu. Zobaczymy jurto w świetle dnia po wyschnięciu jak wyszło ale sądzę, że zajebiście. Nie będę się wdawał w szczegóły. Jak tu mieszkam ze dwa lata nic robiłem, było jak było:P I dawno się tak nie napracowałem.
Jutro etap drugi: podłoga - panele.
O tym jak nas w chuja w pracy zrobili nie warto wspominać ale ma to związek z moim wolnym i planowanym urlopem na remont oraz "wolnym" poniedziałkiem. W każdym razie nie zgodziłem się na pracę dzisiaj i dlatego jestem jeszcze bardziej zadowolony z tego remontu chociaż zmusiłem się do niego. Szkoda tylko ziomka, który się zgodził pójść, pewnie nadal tam robią. Ja się wyjaśniłem i powiedziałem im, że jak przyjdą to są głupi. Ale to wynika z sytuacji. Nie ważne, kurna miłego wieczoru. Zara #nocna
Zacząłem remont pokoju. Dzień pierwszy malowanie ścian i sufitu. Zobaczymy jurto w świetle dnia po wyschnięciu jak wyszło ale sądzę, że zajebiście. Nie będę się wdawał w szczegóły. Jak tu mieszkam ze dwa lata nic robiłem, było jak było:P I dawno się tak nie napracowałem.
Jutro etap drugi: podłoga - panele.
O tym jak nas w chuja w pracy zrobili nie warto wspominać ale ma to związek z moim wolnym i planowanym urlopem na remont oraz "wolnym" poniedziałkiem. W każdym razie nie zgodziłem się na pracę dzisiaj i dlatego jestem jeszcze bardziej zadowolony z tego remontu chociaż zmusiłem się do niego. Szkoda tylko ziomka, który się zgodził pójść, pewnie nadal tam robią. Ja się wyjaśniłem i powiedziałem im, że jak przyjdą to są głupi. Ale to wynika z sytuacji. Nie ważne, kurna miłego wieczoru. Zara #nocna
pentakilo
1
Koledzy może mają sznur na jajach, że przychodzą w wolne dni pracować
LizardKing
2
W pracy to jeszcze kilka szczegółów jet ważnych ale nie ważne. mam satysfakcję, że mogę się stawiać.
pentakilo
5
LizardKing
1
pentakilo
1
LizardKing
0
pentakilo
1
pentakilo
Wpis został usunięty przez autora