American Pictures

Czyli z Dani do Stanów Zjednoczonych.

Prawdopodobnie najlepszy albumów prezentujących między innymi życie mniejszości etnicznych w Stanach Zjednoczonych (głównie Murzynów).

Zdjęcie

Fragmenty listów

Linda mieszka w pobliżu Disneyworld, lecz nie mówimy o tym, ponieważ nigdy nie mogła sobie pozwoli na to, by tam pójść. Jej rodzina była tak uboga, ze nie miała nawet światła. Kiedy się do nich wprowadziłem, kupiłem za pieniądze, ofiarowane przez milionera, trochę nafty do starej lampy. Był to dzień rodzinnej radości.

Zdjęcie

Zdjęcie

Ojciec Lindy pracował od wczesnego rana do późnego wieczora. Pasał krowy u białego właściciela ziemskiego. Wracał do domu około dziesiątej godziny pieszo, przebywając co wieczór pięć kilometrów. Tego wieczoru chcieliśmy sprawić mu niespodziankę. Kiedy dostrzegliśmy go w ciemnościach, Linda wybiegła i rzuciła mu się w objęcia, wołając: ,,tatusiu, otrzymaliśmy prezent... popatrz, światło... mamy światło”’.

Zdjęcie

Zdjęcie

Linda i jej brat tańczyli na dworze w blasku lampy. Światło sprawiło im ogromna radość, która ogrzewała mnie bezgranicznie. Zwłaszcza jeśli zważymy, że mieszkałem w tak wielu zimnych domach milionerów. Poza tym w ich cichej egzystencji nie było zbyt wiele powodów do radości. Jedzenie przygotowywali zawsze na dworze nad ogniskiem, matka z powodu niewysłowionych boleści, mogła jedynie siedzieć nieruchomo na jednym i tym samym krześle. Linda odrabiała na ogół lekcje przed zachodem słońca, kilka razy jednak widziałem, że robiła to przy świetle księżyca.

Autor: Jacob Holdt

#podroze #fotografia #zdjecia #historia #murzyni #stanyzjednoczone

9

@MartiKonchelsky, czytamy tu o pokoleniu ludzi i ubogich, i skromnych. Doświadczonych przez życie i innego człowieka, którzy na wszystko co mieli musieli sobie zapracować. A dziś mamy do czynienia z trzecia już generacja nierobów, którzy na ideowym socjalizmie i prawie do zadośćuczynienia zrobili sobie z tego live motive... Przykre.
@TolexB, Pięknie ubrałeś moje myśli w słowa.
@TolexB, mój brat powiedziałby Ci - nie ma nic takiego. Moja rodzina powiedziałaby - co nas to obchodzi. No i dalej dają się doić. W kupie siła a tu kupy brak