Polska psychiatria to dramat.

Poczynając od fatalnych metod leczenia, gdy coś już się stanie (zapobieganie i patrzenie holistyczne, żeby nie doszło do gorszych stanów jest super), do przepełnienia w szpitalach psychiatrycznych, chore przepisy w sprawach rent (z tego co wiem np. w UK traktują jasno i każdy psychiatra ma to na względzie, unikać przepisania do szpitala psychiatrycznego jak tylko można, każdy próbuje leczyć tak, żeby temu zapobiec) w uśmiechniętej POlsce (napisałem tak, bo Tusk z Kopacz zabrał refundację na neuroleptyki w niektórych chorobach, w tym zaburzenia schizoafektywne, że każdemu trzeba wpisywać F.20, też z parę razy, bo ktoś wypisał nowszy lek - i dobrze poszło 150 zł psu w d...) np. żeby dostać rentę dobrze jest sobie raz na rok na miesiąc trafić do takiego szpitala, żeby Ci nakładali żarcie z wiadra. Nie byłem (jakimś cudem uniknąłem, choć było krucho ze mną), ale wiem że tak jest, widziałem jakoś przemycone zdjęcia jeżeli chodzi o stan pokoju, bo nie każdy upilnuje, albo mają stary telefon, na który niekoniecznie zwracają uwagę.

Jak ktoś chce fotkę z przepełnienia w szpitalu psychiatrycznym w IPiN w Warszawie (najlepszy w POlsce, to wyślę na priv). Pięć łóżek, prawie że jedno przy drugim.

W tej sprawie powinien być protest również, sam bym wszedł do Sejmu i tam spał, ale jakby zainteresowały się media.

#polska #psychiatria

8

@skuwka95, Wcale nie uważam, żeby nasza psychiatria była kiepska. I ja też tak nie uważam.
@lazarus77, tego akurat nie mam. Mam, że mogę mówić myśląc, że ktoś stoi obok mnie, ale tego kogoś nie widzieć.
@skuwka95, Takich co mają wymyślonych przyjaciół jest więcej - w niedziele można ich spotkać grupami! :-)
@skuwka95, Wszystko co napisałem w tych komentarzach to są żarty - nie mam pojęcia o stanie polskiej psychiatrii ani o tego rodzaju chorobach. Jeśli piszesz, że jest z tym u nas kiepsko, to widocznie tak jest.

Wpis został usunięty przez autora