Odświeżyłem sobie wczoraj film Omen z 1976 i nic a nic się nie zestarzał. Ba, dziś, gdy panowanie antychrysta jest coraz bardziej odczuwalne, w czasie seansu nachodzi człowieka wiele przemyśleń. Film sprzed 50 lat a mało który współczesny horror może się z nim równać - zło poraża tutaj z tego względu, że jest praktycznie niewidzialne i jeśli go nie dostrzeżesz i w porę nie zwalczysz to zapanuje nad przyszłością.

#film #religia

14

@JFE, czeka na odpalenie bo wygrałem jakiś czas temu na pendrive.

W takim razie nie oglądam skoro pojawiła się tu Wrzuta. To znaczy obejrzę ale w późniejszym czasie. By nie dublować postów

Wpis został usunięty przez autora

@Radowan, Motyw osamotnienia pojawia się też w takich filmach jak Egzorcysta, W cieniu zła czy Konstantine, i chyba coś podobnego było gdzie grał Arnold Schwarzeneger ale nie pamiętam tytułu. Generalnie chodzi o misję, jaką wyznacza nam Jezus, często jest niebywale trudna, pełna wrogów i przeciwności losu, główny bohater, często odrzucający w początkowej fazie nałożony na niego ciężar, w końcu uświadamia sobie, że po prostu musi stanąć twarzą w twarz ze złem, najczęściej kończąc tym samym swoje życie doczesne.
@JFE, akurat film z Arnoldem jest zaprzeczeniem chrześcijaństwa. W filmie to on „muskularny bohater” walczy z diabłem gdzie nawet egzorcyzmy nie dają rady.
@Goorsky, już go aż tak dobrze nie pamiętam, ale tam to diabeł był bardziej jak marvelowska postać, która się naparza z głównym bohaterem
@JFE, zło jest przedstawiane jako dobro i odwrotnie
@PostironicznyPowerUser, tak, nawet w filmie występuje odwrócona trójca święta