@lipathor, jak nie jak tak. fajna zabawa a i czlowiek sie nauczy jak samochod kontrolowac. aczkolwiek golf to slabe auto do tego, lepiej miec tylnonapędowe.
@lipathor, Polonez to dopiero się potrafi zakręcić na dowolnym zakręcie przy pierwszym śniegu... Mój ojciec miał 3 i w zimę to było zawsze wyzwanie tym śmigać...
@lipathor, Pierwsze słyszę takie określenie na 125tkę... Mój ojciec miał taką sztukę z początku produkcji, jeszcze na włoskich gratach. Jak sprzedawał to się na klatce chętni ze schodów spychali... Miał też Poloneza borewicza po swapie na jakieś wielki silnik Peugeota. To był bestia... Tylko ciągle na kanale stała bo ten swap to był średnio udany...
Konto usunięte1
"Piłowanie golfa na ręcznym to nie jest drift"
Verum
1
Ano nie jest, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. Sam sobie czasem obrócę na ręcznym jak jest ślisko
Konto usunięte1
Verum
0
przegub opuścił konwersację
No coś takiego to raczej patolgia. Szkoda wozu i ludzi którzy muszą na to patrzeć lub tego słuchać.
Konto usunięte1
Macer
0
Mitne
0
Jak zginąć to z stylem.
Konto usunięte0
StaryWilk
0
Konto usunięte0
StaryWilk
0
Konto usunięte1
StaryWilk
0
Konto usunięte1
@StaryWilk, może jakiś regionalizm.