@sharkando, nie wiem, nie grałem, wiem, że wszędzie więcej się dzieje wokół samej gry niż na temat gry Najwięcej opinii mają ci co w nią nie grali

@Radowan, raczej prawica ostatnio przy okazji tej samej gry zaliczyła incydent kałowy, że najjaśniejsza skóra za mało biała. Aż mod ktoś stworzył z jaśniejszymi karnacjami. Jedni i drudzy bliscy sąsiedzi na politycznej podkowie.

@Radowan, na prawicy wierzącej pokutuje takie sformuowanie jak "zagrożenie duchowe", które np u jednej zaprzyjażnionej rodziny koncentrują się na tym, że ich dzieci oglądają Reksia, Bolka i Lolka oraz tym podobne ramoty i nie mają szans nawet na Gumiesie, czy Smerfy, nie mówiąc już o Frozen i innych popularnych wśród dzieciaków franczyzach. Wszystko to ze względu na wątki magiczne. Moje córki są mocno wkręcone w Harrego Pottera i ja nie mam nic przeciwko. Moja żona też lubi i mają się wybrać latem pod Londyn do tego słynnego potterowskiego Hogwardu. No i starsza chciała zabrać za friko swoją najlepszą przyjaciółkę (pochodzącej z innej niż wspomniana wcześniej, ale też turbokatolickiej rodziny) i okazuje się, że ta też się Harrym Potterem nie może interesować ze względu o troskę o własną duszę.

Ja mam takie wrażenie, że jak tak wychowywane dzieci wyjdą spod kurateli rodziców, to zaczną nadrabiać "zagrożenia duchowe" z potrojoną siłą.