Jak myślicie czy 90 prywatnych odrzutowców lecących na wesele miliardera zrównoważy jeden oderwaną zakrętkę od butelki?

#klimat #planetaplonie

19

@Twoja_Starazolin, „at the Vanity Fair” to chyba jakaś podpowiedź 🤔
@Twoja_Starazolin, Te odrzutowce pomimo, że latają wyżej od zwykłych pasażerskich (w warstwie ozonowej to są obojętne dla klimatu jak wojny w Ukrainie, Palestynie czy ostatnia z Iranem.
@Twoja_Starazolin, Przymocowanie nakrętek nie ma nic wspólnego z emisjami CO2.
@SlawekBosak, Powiedz to krasnalowi Hałabale. Tylko weź chusteczki by wytrzeć ślinę
@Twoja_Starazolin, A mógłbyś wskazać jedną wypowiedź Hałabały, gdzie mówi o zakrętkach w kontekście emisji?
@SlawekBosak, szatanisto czy chociaż jeden twój komentarz mógłby nie być pytaniem pod tezę?
@Twoja_Starazolin, a nie możesz po prostu udowodnić to co twierdzisz? Przecież nie rzucałbyś tez z dupy?
@SlawekBosak, Czyli przyznajesz że 90 samolotów = 1 nakrętka?
@Twoja_Starazolin, Nie, to bzdura na resorach
@SlawekBosak, To co masz cieczkę jak Trynkiewicz w przedszkolu?
@Twoja_Starazolin, a potrafisz rozmawiać bez uciekania się do osobistych wycieczek?
@SlawekBosak, nie ma sensu co z nim gadać, ja dla niego też byłem jego upośledzonym kolegą z downem
@SlawekBosak, ma wspólnego - na to mocowanie do zakrętek zużywany jest dodatkowy plastik a przy produkcji plastiku emituje się CO2

A potem jeszcze człowiek który to musi urwać zużywa energię swoich mięśni co też wytwarza CO2.
@borubar, tyle samo plastiku zużywa sie do przymocowanej i nieprzymocowanej nakrętki. To zostało wprowadzone w celu zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska.
@SlawekBosak, na to mocowanie zakrętek zużywa się dodatkowo 200 tys ton plastiku rocznie.

SI od brave wyliczył mi że dodatkowa praca i dodatkowy plastik przekłada się na emisję dodatkowych 381 tys ton CO2 rocznie.
To zostało wprowadzone w celu zmniejszenia zanieczyszczenia środowiska.


@SlawekBosak, Dziwne. Ja słyszałem, że w celu ułatwienia pracy sortowni. No i samo to w sobie jest o tyle dziwne, że zbierało się te nakrętki i wrzucało do koszy na cele charytatywne (dla dzieci z daunem, czy rakiem czy coś w ten deseń).

Pomysł który w najlepszym razie nic nie pomógł / nic nie zmienił a w najgorszym , po prostu komuś zaszkodził.
Dziwne. Ja słyszałem, że w celu ułatwienia pracy sortowni


@Andrzej_Zielinski, Detal, na jedno wychodzi.