@malcolm,
I kolejny punkt o ktorym w kolko mowie (tak jak pozbycie sie gotowki), to doprowadzenie wszystkiego i wszystkich do bankructwa.
A jaka jest najszybsza droga do bankructwa? Spirala zadluzenia.
O zyskaniu kolejnej formy nacisku na marionetkowe rzady nie wspomne.
A wszystko pod przykryweczka pandemii.

Czy ludzie sie w koncu obudza? Czy ludzie wyjda na ulice protestowac nie przeciw wyimaginowanym problemom, tylko przeciw temu wlasciwemu?
Albo otworzymy gospodarke majac w zadzie tego wirusa (ktorego Polacy i tak juz maja w zadzie), albo odblokujemy sluzbe zdrowia i na nowo otworzymy ja na pacjentow... albo niedlugo bedziemy mieli tu Orwella 1984.

Jesli ludzie nie wyjda na ulice, to niedlugo czeka nas kolejny totalny lockdown, czyli dalsze doprowadzanie klasy sredniej do bankructwa oraz przejmowanie wiekszych firm przez rzady (banki centralne), za pomoca drukowanych pieniedzy.