Te gówna banderowskie w Polsce bez żenady niszczą elewacje za setki tysięcy złotych i nikt nic tym gównom nie zrobi. Normalne prawo jeszcze sprzed dwóch wieków obłożyłoby całą społeczność diaspory danej mniejszości kosztami naprawy szkód i zwykle z jakiejś enklawy getta ci obcy sami dostarczyliby obitego pięścią sprawcę, by ten w surowym prawie państwa-gospodarza obił pałą złego człeka, by wymierzył mu karę i żądanie pokrycia kosztów naprawienia szkód. A dziś gówna banderowskie potrafił namazać setki haseł banderowskich na fasadach budynków we Wrocławiu, zniszczenia na miliony złotych, a władze złożone z wystawionych przez Żydów na stolce Ukraińców z Akcji Wisła udają, że nie da się złapać banderowskich szmat mażących po murach. Tysiące kamer w całym mieście, a Ukraińcy z Akcji Wisła z władzy rozkładają ręce i mówią, że to niemożliwe znaleźć pobratymca.
DarrDarek
0
Te gówna banderowskie w Polsce bez żenady niszczą elewacje za setki tysięcy złotych i nikt nic tym gównom nie zrobi. Normalne prawo jeszcze sprzed dwóch wieków obłożyłoby całą społeczność diaspory danej mniejszości kosztami naprawy szkód i zwykle z jakiejś enklawy getta ci obcy sami dostarczyliby obitego pięścią sprawcę, by ten w surowym prawie państwa-gospodarza obił pałą złego człeka, by wymierzył mu karę i żądanie pokrycia kosztów naprawienia szkód. A dziś gówna banderowskie potrafił namazać setki haseł banderowskich na fasadach budynków we Wrocławiu, zniszczenia na miliony złotych, a władze złożone z wystawionych przez Żydów na stolce Ukraińców z Akcji Wisła udają, że nie da się złapać banderowskich szmat mażących po murach. Tysiące kamer w całym mieście, a Ukraińcy z Akcji Wisła z władzy rozkładają ręce i mówią, że to niemożliwe znaleźć pobratymca.
Alpragen
2
Mitne
1
rencista
0