#lurker, tak się zastanawiam, bo od dłuższego czasu czytam o coraz bardziej zaskakujących działaniach władz Hiszpanii. Dziś czytam, że za brak zgody na zaszczepienie seniorów, będą odbierać prawo do opieki... I w głowie mi się nie mieści, że kraj, który jeszcze kilka lat temu był jedną z ostoii tradycji i katolicyzmu w Europie, tak się stoczył, pod władzami lewactwa. Myślę sobie, czy to kwestia inżynierii społecznej, która precyzyjnie wycięła "ducha z narodu" czy może ten naród był tylko wydmuszka,bez ducha i w zasadzie każdy wietrzyk mógł zmienić kierunek,wskazywany przez choragiewkę.?
No i kolejne pytanie, czy hiszpanie się obudzą?
#pytanie #przemyslenia
No i kolejne pytanie, czy hiszpanie się obudzą?
#pytanie #przemyslenia
ReTo
-2
Że też nie wspomnę o rejestracji kart sim.
Generalnie do tego narodu mam minimum ustawowe szacunku, a jal ustawa tego nie wymaga to ZERO.
obywatel
4
1) W Hiszpanii przez wieki było bardzo duże zróżnicowanie majątkowe (nawet jak na warunki feudalne), a Kościół na ogół stał po stronie posiadaczy ziemskich. Zresztą sam miał duży majątek ziemski. Bez problemów społecznych i biedy na wsi nie byłoby dużego poparcia dla komunistów i socjalistów w latach 20. i 30. minionego wieku. U nas jakoś w innym kierunku to poszło (mniej antyklerykalnym), bo wieś była bastionem PSL-u. Inna sprawa jest taka, że u nas Kościół się kojarzył z ruchem wyzwoleńczym/niepodległościowym, a w Hiszpanii nie.
2) Kościół oberwał po upadku rządów Franco za wszystkie nieprawidłowości, jakie miały miejsce. A popierał Franco w latach 30., bo nie miał innej alternatywy. Komuniści dzięki pomocy ZSRR stopniowo zyskiwali coraz większy wpływ w młodej republice (mowa o czasach przed wojną domową).
3) Parę lat temu to w Hiszpanii rządził lewak Zapatero, który wprowadził małżeństwa jednopłciowe. Hiszpania to było dość konserwatywna może jeszcze w latach 80.
Do poczytania: https://histmag.org/wyboista-droga-ku-reformom-Hiszpania-w-latach-1788-1930-14952/
Krokers
2
MEGAZU0
1
GzKk
2