@FiligranowyGucio, Znam gorszą furtkę - rozpowszechnienie się AI sprawi że każdy będzie mógł mieć na dysku swoje własne wytrenowane AI - które jest potężnym narzędziem - a więc prześwietlimy ci dyski aby sprawdzić czy masz odpowiednio wykastrowane AI, a najlepiej pliki będziesz trzymał tylko w chmurze - nie masz internetu - nie masz komputera.

Inny przykład - każdy będzie miał asystenta AI (ostatnio Sam Altman o tym mówił - w sensie aby połączyć kombinowaną inteligencję całej ludzkości), który będzie robił w czasie rzeczywistym obraz twojego umysłu - jak zaczniesz mieć "niepoprawne zachowania" to może nie zapukają ci do drzwi ale będziesz na liście monitorowanej - taki Orwell tylnymi drzwiami.

Panuje tutaj całkowicie błędne przekonanie że potrzebujemy aby ktoś nam nadzorował państwo - AI może być oddolne a społeczności mogą rządzić się same - władza centralna miałaby wykastrowane narzędzia do rządzenia tylko w ściśle określonych zadań (polityka zewnętrzna, obronność, podstawowe podatki).

Albo my im wykastrujemy władzę, albo oni nam wykastrują wolność.