@Marcin360, nie ma co zazdrościć... Parę lat temu kupiłem najtańsze hamaki jakie znalazłem i od kilku lat mamy z synem conajmniej kilka dni przygody... To nie jest żaden wyczyn. Koszty mniejsze niż cokolwiek innego, a frajda nieporównywalna... No i kontakt z naturą i z młodym można spokojnie pogadać. W zeszłym roku, przy pełnym lockdalnie kilka dni spędziliśmy w palatce, a potem w jakimś zagajniku za miastem rozstawiliśmy hamaki i czyściliśmy psychikę po covidonagonce. Polecam każdemu. Pierwsza nic w lesie jest stresująca i ciężka, bo a to lis podejdzie, a to coś skrobię, a to jakieś dziwne hałasy... Wyobraźnia pracuje, potem się przyzwyczajasz.
@Bejdak, że nie nadajesz się do życia z ludzimi(dużą ilością ludzi) wiec zmien to. Ja mam łatów z jednej strony bo zerwałem kontakt z rodziną na zawsze (ja nie mam zamiaru wracać do tego miejsca) Tworzę swiat dla mojego syna(i jego przyszłych sióstr oraz braci) a ludzie prócz szpitala 20 km od domu mi koło h@h lecą.
pentakilo
0
opel
1
Fajny #azyl
Bejdak
2
Marcin360
1
Bejdak
1
Bejdak
1
Marcin360
0
Marcin360
0