Co grozi Polsce po przyjęciu migrantów? A no to! Mądry człowiek uczy się na błędach,uczcie się na cudzych.

#niemcy #imigracja #finanse

Kraje związkowe cierpią z powodu zrujnowanej infrastruktury i zaległości inwestycyjnych w szkołach, żłobkach i szpitalach. Wielu przywódców stanowych cieszy się, że dzięki pakietowi długów XXL na szczeblu federalnym mogą teraz ponownie zaciągać nowe długi. Jednak badanie BILD przeprowadzone wśród kancelarii rządowych i ministerstw finansów wykazało, że niektóre kraje nie planują w przyszłości przeznaczyć tych środków na inwestycje, lecz na zakwaterowanie uchodźców.

Nowy dług (maksymalnie 0,35 proc. produktu krajowego brutto) nie jest przeznaczony na określony cel. Niektórzy wydają się więc zmuszeni do wykorzystania ich w celu pokrycia gigantycznych kosztów związanych z migracją.

Kraje płacą miliardy rocznie za uchodźców

Koszty te obciążają również budżety: sama Bawaria wydała w zeszłym roku na uchodźców 2,3 miliarda euro, Hesja 1,2 miliarda, a Berlin miliard euro! Stolica zmaga się z tak dużym niedoborem gotówki , że zapowiedziała już udzielenie dodatkowej pożyczki na „koszty związane z uchodźcami”

16

@FiligranowyGucio, Europa już upadła, tylko jeszcze nie zdała sobie z tego sprawy
@FiligranowyGucio, ale my już zaciągamy długi dla UPAdliny i jej bachorów 😬
@farkas74, nie szkodzi,unia przytuli jeszcze oszczędnościjsk zapowiadali i będzie git mordo, obiecuję. 😜
@FiligranowyGucio, trzymom Cię za język 😜
@FiligranowyGucio, w drugą strone nie przyjęcie imigrantów grozi np Polsce bankructwem systemu emerytalnego z powodu coraz niższej dzietności. Z ostatnich doniesień wynika, że Polska ma drugą najniższą dzietność na świecie. Jak to z zusem zbilansować? Czy wolita nowe niskie podatki?

Szczególnie, że nie widać próby reformy tego systemu.
@rencista, no niestety,piramida finansowa kiedyś musi runąć.Ten system jest do zaorania a co będzie dalej to się zobaczy. 🤷
@rencista,

Powtarzasz brednie oszustów marksistowskich. Masoni wystawiają oszustów marksistowskich jako elitę pośrednią między pachołkami wykonawczymi w rządach państw podległych, a zwierzchnictwem organizacji wyznawców zła. Marksiści to takie ideologiczne wytrychy. Co ciekawe, marksiści-bolszewicy z Moskwy to byli ludzie co prawda głupi, ale wierzący w swoją ideologię. Dziś marksistowskie szmaty to są elity ukrywające swoją tożsamość na wzór król zła. Jak to mówi powiedzenie: największym sukcesem Szatana jest, że ludzie przestali wierzyć w jego istnienie. Co istotne, fakt, że marksiści są zakulisowymi elitami duraczenia nie pomniejsza ich wpływu ideologicznego na życie w fałszu jakie jest prezentowane narodom tubylczym w krajach post-chrześcijańskich.

Swoją drogą, jak trzeba być ogłupionym i pozbawionym elementarnej wiedzy ekonomicznej, by uwierzyć w tak żenujące brednie marksistowskie, że gospodarka wysokiej technologii potrzebuje (lewych) rąk do pracy murzynów i ciapaków? Że potrzebuje strasznie czarnych handlarzy koralików i kolorowych dilerów narkotykowych z gett imigranckich, bo inaczej te roboty przemysłowe nie poradziłyby sobie bez leni wylegujących się za odbieraną nam kasę w centrach imigranckich. Bo do tych centrów zwykle musi przyjść biała sprzątaczka, by ciapaki nie żyły w syfie, musi przyjść biały konserwator, bo kolorowi potrafią jedynie odkręcić na full pokrętła kranów, kaloryferów, otworzyć na oścież okna i nawet nie wstawią wybitej szyby bez pracy białych obsługujących pasożytów.