@mtelisz, Pamiętam, że chłop kupił te ruiny i chciał je odbudować, a konserwator zabytków rzucał kłody pod nogi, że zaprawa musi być taka, jak oryginalna (czyli jaka? tego nie dał rady stwierdzić), że coś tam, że coś innego. Jak widać na załączonym zdjęciu, pomimo przeszkód, bez dofinansowania z Unii ani znikąd, udało się ten zameczek odbudować. Brawa dla pana inwestora!
@mtelisz, Oczywiście , że miał pieniądze, skoro nie było dotacyj, to chyba z bratem sfinansowali (o ile dobrze pamiętam) i niech dalej odbudowują takie ruiny, jestem jak najbardziej ZA! Jestem wspólwłaścicielem kamienicy w pasie zabytkowym, tzn, żeby coś zrobić z kamienicą trzeba zgody wielce szanownego konserwatora wojewódzkiego, ale na dotacje nie mamy, jako wsplónota, co liczyć - jest miło...
mtelisz
0
Właścicielami ruin byli mieszkający obok autochtoni. Sprzedali ruiny obecnemu właścicielowi i za te pieniądze postawili sobie duży dom.
Blob
0
mtelisz
0
Bo ten "chłop" co odkupił ruiny od autochtonó3w to miał furę pieniędzy i stać go było na negocjowanie z konserwatorem sposobu odbudowy.
O ile dobrze wiem to teraz odbudowuje Mirów
Blob
0
Konto usunięte0