@Prospero, elektrodebile nie rozumieją że elektryki nie są do rejsów kurwa tylko do odbierania guwniaków ze szkoły i pojechania do pracy i sklepu. To jest do jazdy dookoła komina.
@Prospero,
Śmiech przez płacz, a te komunistyczne świry z UE planują nas do tego przymusić jak najszybciej. Kabaret to dopiero się zacznie.
@Prospero, Buhahaha. Już będę używał takiego pojazdu na moje TRASY Z HOLANDII DO POLSKI…
Pseudo-ekologia.
@Prospero, taka jazda elektrykiem to jak jazda pociagiem z przesiadkami w formie przymusowych dlugich postojow na ładowanie, to juz lepiej jechac tym pociagiem bo mozna z kims pogadac
@motomax, oczywiście, że zbiorkom tutaj wygrywa, autobusem (ale nie jakimś busem Heńka, plagi zbiorkomu na prowincji) byłoby jeszcze szybciej (i taniej).
@Prospero, na dojazdy do pracy byłoby w sam raz gdyby nie cena
@Prospero, tylko samochód na wodór.
@Prospero, hahahha, jak kisne jeżdżenie elektrykiem jest jak (u laski) chodzenie w szpilkach: mega niepraktyczne, mega niewygodne, mega z dupy, ale kupujesz, żeby się pokazać
@Thanos, a i tak Cię nie widać, bo pokazujesz się tym, którzy razem z Tobą stoją na jakichś zadupiach w kolejce do ładowarek. Co kto lubi...
@Thanos,
Święte słowa! piękne porównanie!
Plusik!
@Prospero, znajomi mieszkający za granicą wracali z Holandii do Polski i planowanie trasy dla elektryka przypominało operację logistyczną na skalę Market-Garden
@manekin, GRAŻYNA. MAM POMYSŁ. POKUPUJMY POWERBANKI!