@malcolm, boże, jaki tani populizm, w sam raz na fajnopolaków. Poza jakimiś wielkimi miłośnikami USA nikt nie wyjeżdża tam nielegalnie, zwłaszcza do pracy.
Jak ktoś ma wiedzę i umiejętności to robi to legalnie.
A jak ktoś jest nielegalnie, to ma perspektywy co najwyżej pracy za minimalną a raczej poniżej i to zwykle bez ubezpieczenia. W stanie z najwyższa minimalna można zarobić oszałamiające $2500 brutto, czyli ok 10 000zł, a w większości bliżej $1500 czyli okolice naszej średniej przy dużo dużo wyższych kosztach życia.
Interes życia, no ale nie po to tresuje się społeczeństwo by z rozmodleniem patrzyli na zachód by ktoś tam weryfikował rzeczywistość.
Zresztą, po 2018 kiedy "zniesiono wizy" mnóstwo ludzi pojechało, widziało i.. tyle.
@dodge_durango, i o to chodzi - w Polsce najbardziej właśnie takich brakuje - w końcu z Bangladeszu inżynierów nie importujemy a obsługę prostych narzęedzi bo roboty zbyt drogie.
Andrzej_Zielinski
0
dodge_durango
2
Jak ktoś ma wiedzę i umiejętności to robi to legalnie.
A jak ktoś jest nielegalnie, to ma perspektywy co najwyżej pracy za minimalną a raczej poniżej i to zwykle bez ubezpieczenia. W stanie z najwyższa minimalna można zarobić oszałamiające $2500 brutto, czyli ok 10 000zł, a w większości bliżej $1500 czyli okolice naszej średniej przy dużo dużo wyższych kosztach życia.
Interes życia, no ale nie po to tresuje się społeczeństwo by z rozmodleniem patrzyli na zachód by ktoś tam weryfikował rzeczywistość.
Zresztą, po 2018 kiedy "zniesiono wizy" mnóstwo ludzi pojechało, widziało i.. tyle.
malcolm
0