mLurki miałem nieprzyjemna sytuacje drogową i w sumie nie wiem czeu ale sie przjemuje wiec wole dopytac bo moze ktos mial podobna 
Na zwezeniu chlop sie wepchał i stanelismy obok siebie - przez okno dałem pare żołnierskich słów itp po czym odjechalem jak i on. Tu ważne wydaje mi się że kontakt aut nie nastapil - ja sladow nie mam zadnych wskazujacych na to - a jesli jakis to mikroskopijny. Typ widziałem jak w lustrze robił później zdjęcia mi odjeżdżającemu.
I pytanie co on moze wskorac jakby sopbei wymyslil ze go porysowałem i poszedł z tym na policje - jak na moje zdjecie odjezdzajacego auta to nic, moge takich zrobic 50 dziennie.
Mysle ze bardziej robil zeby mnie podkurwic i jak widac mu wyszlo
Ale pytanie co w przypadku jak pojdzie i stwierdzi ze mu rysnalem i "ucieklem" z miejsca kolizji? ( sam tam nie czekal, widziałem jak odjezdza wiec w sumie chyba tez "uciekł"
?)
Na logike to nic nie powinni z tego być ale może ktoś miał pdoobną sytuacje?
#prawo #policja #kiciochpyta #pytanie #prawodrogowe #samochody

Na zwezeniu chlop sie wepchał i stanelismy obok siebie - przez okno dałem pare żołnierskich słów itp po czym odjechalem jak i on. Tu ważne wydaje mi się że kontakt aut nie nastapil - ja sladow nie mam zadnych wskazujacych na to - a jesli jakis to mikroskopijny. Typ widziałem jak w lustrze robił później zdjęcia mi odjeżdżającemu.
I pytanie co on moze wskorac jakby sopbei wymyslil ze go porysowałem i poszedł z tym na policje - jak na moje zdjecie odjezdzajacego auta to nic, moge takich zrobic 50 dziennie.
Mysle ze bardziej robil zeby mnie podkurwic i jak widac mu wyszlo


Na logike to nic nie powinni z tego być ale może ktoś miał pdoobną sytuacje?
#prawo #policja #kiciochpyta #pytanie #prawodrogowe #samochody
xallax
1
kamikaze2
1
Dps
1