@opel, @sharkando, @kciuk14, @PostironicznyPowerUser,
Kiedyś sobie to rozkminiałem.
Ustanawiane są przepisy, gdzie w miarę normalne życie mają jedynie "wyszczepieni", dla reszty zostaje najniższy poziom społecznej egzystencji. Pytanie czy miałbym się "wyszczepić", żeby mieć iluzję normalności i nie musieć kombinować, lub obchodzić się smakiem w wielu sytucjach? Jak miałbym się czuć z wiedzą, że ten cały cyrk nie jest przeciwko wirusowi, ale przeciwko ludziom, żeby złapać za mordy pospólstwo, a niepokornych zdusić jeszcze bardziej? Abstrahując już od tego, jak paszporty szczepionkowe urągają godności człowieka, to zostaje jeszcze elementarne pytanie o akceptację dyskryminacji i szykanowania innych ludzi, którzy mają wolę, aby nie poddawać się miękkiemu totalitaryzmowi, oraz nie brać udziału w eksperymencie medycznym.
Po prostu nie jest to zgodne z moim charakterem, wartościami, oraz przekonaniami. Każdy sanitarysta dla mnie to płatny zdrajca, albo zwykły idiota.
@pentakilo, ogólnie mam bekę bo nawet wzorowi covidianie i pozostali wstrętni oportuniści będą musieli nosić maski, a na dwóch dawkach oczywiście się nie skończy.
będą dokręcać nam śrubę do momentu aż upierdolą jej łeb.
@opel,
Z hymnem na ustach wpadam do redakcji Wyborczej. opróżniam magazynek, kurwa za Polskę
https://youtu.be/nD7PvogGN1g

Wpis został usunięty przez autora

Nie, to nie fejk. W komentarzach jeszcze gorzej.
@opel, smak życia to mi odbierają tacy debile jak ten lewar i jego koledzy z Wybiórczej