#medycyna #neurologia #szczepionki

Jak zmieniała się diagnostyka zaburzeń neurorozwojowych na przestrzeni lat:

1. Pamiętam jeszcze czasy, kiedy diagnozy ADHD i ASD wykluczały się nawzajem.

2. Później zaczęto dopuszczać współwystępowanie obu.

3. Dziś coraz więcej badań pokazuje, że większość ludków neuroatypowych ma oba zaburzenia, a prawie każdy z ADHD ma bardzo widoczne cechy autystyczne, jeśli nie spełnia pełnych kryteriów diagnostycznych ASD.

4. Na uniwersytecie w Göteborgu w ogóle mają ciekawa teorię (ESSENCE), wg której oba zaburzenia są po prostu objawami jednego, szerszego spectrum zaburzeń neurologicznych.

Warto też dodać, że podłoże czysto genetyczne jest wykluczane, ale statystyki pokazują, większe prawdopodobieństwo wystąpienia ASD/ADHD, jeśli w rodzinie już były takie przypadki ...i powoli znajdujemy więcej genów, oraz chorób, które się powtarzają. Po prostu nauka idzie do przodu 🤷

Dlaczego więc jest taki kwik, kiedy ktoś chce badać powiązania autyzmu ze szczepieniami? To, że nie znaleziono takich powiązań, nie znaczy że nie istnieją. Niech badają temat. Być może znajdą dowody na powiązania, a być może znajdą dowody na brak powiązań. Bez badań nic nie znajdą, a blokada takich badań spowoduje jeszcze większy wzrost liczby teorii spiskowych ...ale akurat jeśli chodzi o szczepionki, to zawsze jest ten charakterystyczny kwik, gdy ktoś chce po prostu zacząć to badać. Ciekawe dlaczego 😉

(Pozdrawiam Departament Zdrowia USA:)