Moim małym zwycięstwem i małą radością w ostatnich wyborach jest to, że otworzyłem paru osobom oczy co do manipulacji mediów.
Od zawsze moi znajomi wiedzieli, że jestem bardziej po wolnościowej, powiedzmy że korwinistycznej stronie. Oni raczej w większości typowi tacy fajniejsi polacy, ale poniewaz jesteśmy dorośli to spokojnie dogadujemy się we wszystkich innych sprawach.
Wraz z falą wznoszącą zainteresowali się parę miesięcy temu Konfederacja. A będąc dobrymi owieczkami oglądali mainstreamowe telewizje, gdzie wiadomo jak przedstawiana była konfa. I pojawiła się pierwsza rysa, że to co słyszeli pare miesięcy temu a teraz jest inne, więc przyszli do kogoś, kto w ich mniemaniu się na tym znał.
No a ja, jako wielki mędrzec na którego się tutaj kreuję chociąż nie jestem - mówię - najpierw porównaj jak mówią o innych partiach, a jak o konfie. Jakie pytania zadają, a jakich nie zadają. Mowiłem - zwróć uwage na drobne rzeczy. A najbardziej na to, co nie wypowiedziane. Pytałem - jaka myśl pojawia ci się w głowie jak słyszysz "opozycja demokratyczna"? "No że pozostali są niedemokratyczni" - zgodnie z prawda odpowiadali. Ale przecież nie jest to prawda, podobnie jak samo to określenie nie jest kłamstwem. Nigdzie nie mówią o tym, że to jedyna opozycja demokratyczna. A jednak to co niewypowiedziane zostawia trwały ślad. I co wazniejsze, taki jaki chce manipulujący.
Ostatnie póltora miesiąca przerzucaliśmy się z paroma osobami coraz to nowszymi filmikami czy artykułami gdzie takie właśnie drobnostki wychodziły jak na dłoni. Ostatnio dostałem piękny przykład, że jakiś wielki pan redaktor mówił, że kaczyński to wylazł i gadał, a inny tam peowiec to wyszedł i przemawiał.
Lubię myśleć, że uchyliłem chociaż lufcik paru znajomym i zaczną chociaż czasem kwestionować to co mówi główny ściek.
Bonus dla tych którzy kojarzą o co chodzi z uchylaniem lufcika
#przemyslenia #polityka
Od zawsze moi znajomi wiedzieli, że jestem bardziej po wolnościowej, powiedzmy że korwinistycznej stronie. Oni raczej w większości typowi tacy fajniejsi polacy, ale poniewaz jesteśmy dorośli to spokojnie dogadujemy się we wszystkich innych sprawach.
Wraz z falą wznoszącą zainteresowali się parę miesięcy temu Konfederacja. A będąc dobrymi owieczkami oglądali mainstreamowe telewizje, gdzie wiadomo jak przedstawiana była konfa. I pojawiła się pierwsza rysa, że to co słyszeli pare miesięcy temu a teraz jest inne, więc przyszli do kogoś, kto w ich mniemaniu się na tym znał.
No a ja, jako wielki mędrzec na którego się tutaj kreuję chociąż nie jestem - mówię - najpierw porównaj jak mówią o innych partiach, a jak o konfie. Jakie pytania zadają, a jakich nie zadają. Mowiłem - zwróć uwage na drobne rzeczy. A najbardziej na to, co nie wypowiedziane. Pytałem - jaka myśl pojawia ci się w głowie jak słyszysz "opozycja demokratyczna"? "No że pozostali są niedemokratyczni" - zgodnie z prawda odpowiadali. Ale przecież nie jest to prawda, podobnie jak samo to określenie nie jest kłamstwem. Nigdzie nie mówią o tym, że to jedyna opozycja demokratyczna. A jednak to co niewypowiedziane zostawia trwały ślad. I co wazniejsze, taki jaki chce manipulujący.
Ostatnie póltora miesiąca przerzucaliśmy się z paroma osobami coraz to nowszymi filmikami czy artykułami gdzie takie właśnie drobnostki wychodziły jak na dłoni. Ostatnio dostałem piękny przykład, że jakiś wielki pan redaktor mówił, że kaczyński to wylazł i gadał, a inny tam peowiec to wyszedł i przemawiał.
Lubię myśleć, że uchyliłem chociaż lufcik paru znajomym i zaczną chociaż czasem kwestionować to co mówi główny ściek.
Bonus dla tych którzy kojarzą o co chodzi z uchylaniem lufcika

#przemyslenia #polityka
Monte
0
dodge_durango
2
W innym wypadku ja się mogę napracować, pokazać jakies subtelne manipulacje a i tak ludzie nasrają, że hehe jebać kaczke/tuska co kto lubi. A na koniec dostane copyright strike bo przecież myśli wielkich redaktorów można tylko w odpowiednim kontekście pokazywać.
Konto usunięte0
@dodge_durango, Przecie konfiarze sami o sobie mówią, że nie są 'tfu' d***kratami
Konto usunięte0
Konto usunięte0
Konto usunięte2
"Tfu" to mówi tylko Korwin odnośnie demokracji i gejów.
Konto usunięte0
Konto usunięte0
Konto usunięte0
dodge_durango
1
Konto usunięte0
Tak samo mentzenowi się nie podoba system, chce go zmienić i startuje w wyborach.
Niczym się to nie różni od pozostałych opcji.
Jedyne czym to tym, ze oni chcieli obalić wszystkich pozostałych, czyli całkiem podobnie jak pis.
krysu
1
Niestety byle komu nie wytłumaczy się wszystkiego na logikę. Najgorsi są tacy którzy długo interesują się polityką i głosują dalej na debili. Nie ma jak dotrzeć do takich, którzy tkwią w uparciu.
dodge_durango
1
Monte
1
-PiS to najgorsze co się Polsce przydarzyło.
Pytasz się dalczego? wymień kilka rzeczy co PiS źle zrobił
- I wtedy lecą regułki. Nooo PiS cofnął polskie szkolnoctwo do XV wieku, łamali konstytucję oraz praworządność, odebrali nam wolność, etc.
Pytasz się w jaki sposób złamali konstytucję i praworządność? W jaki sposób cofnęli szkolnictwo do XV wieku, jaką wolnośc nam odebali?
-tu zacznie się kręcić, być emocjonalnym, wymyślać coś od rzeczy i trzeba przyciskać i pytać dalej. W końcu albo przyzna się że w sumie to nie wie albo stanie się agresywnym to jest mechanizm obronny. Najważniejsze to być w stoickim spokoju i pewnym siebie podczas rozmowy z takim człowiekiem, tu świetny przykład jak to działa w praktyce: (Kanadyjski polityk kontra dziennikarz)
http://streamable.com/26t7oj
dodge_durango
0
Moi rodzice taka są - zawsze najważniejsze było co ludzie powiedzą. Dosłownie każda decyzja jaką pamiętam była filtrowana przez "co ludzie powiedzą". Mieliśmy jako rodzina kasę na lepsze auto, ale nie, jeżdziliśmy starym matizem bo co ludzie powiedzą jak kupimy nowy, że jakieś bogacze albo że kradniemy. Ubranie, buty, plecak do szkoły - zawsze szare i nijakie bo co ludzie powiedzą.
Księdza po kolędzie przyjmować mimo, że oni zawsze byli antykościelni bo co ludzie powiedzą. I żeby się nie kłocić, i jak w szkole, nieważne kto zaczął podać sobie ręce.
Monte
1
szatanista
0
@dodge_durango, rozumiem, że TVP, wPolityce i niezależnej nie braliście pod uwagę w waszych analizach?
dodge_durango
1
Generalnie mam wrażenie, że "prawackie" źródła są o tyle "lepsze", że nie ukrywają swojej stronniczości, nie kreują się na jakiś wielkich obiektywnych dziennikarzy i tak dalej.
Konto usunięte2
Na tym polega w dużej mierze propaganda, żeby nie kłamać ale odpowiednio ustawiać odbiorców.
dodge_durango
0
HerbaMate
-1
Konto usunięte0
Ale zauważ, że jakoś robienie tego samego z pandemią czy wojną na Ukrainie jakoś ludziom niezbyt przeszkadzało.
Podobnie do sytuacji, gdy wielu popierało imigrację ale jak zaczęli robić marsze przeciwko Żydom to teraz nagle im się przestaje podobać.
HerbaMate
-1
Poza tym wielka siła dużych mediów jest taka, że to one decydują o czym się mówi, a o czym się nie mówi. Nieporuszanie pewnych tematów nie jest kłamstwem, ale może być o wiele bardziej szkodliwe niż najgorsze kłamstwo. Dzisiaj środowisko debaty publicznej jest starannie wypracowane. Wystarczy pooglądać sobie programy telewizyjne, albo poczytać artykuł z gazet sprzed 30, 50, 70 lat żeby zobaczyć w jakim kierunku płyniemy.
Konto usunięte0
Przecież media "opozycyjne" też często nie mają subtelności, a produkują artykuły skrojone pod z góry określoną tezę.
Co więcej robią jeszcze większą propagandę czasem niz PiS, bo o ile w tvp pokazywali podstawionych ludzi, to tam produkują artykuły z osobami, których nie podają nawet prawdziwych danych, więc mogą być całkiem fikcyjne.
W TVP to chociaż jak były jakieś opinie to często pokazywali ludzi wizerunki.
Konto usunięte2
To są wpływy i interesy odpowiednie.
Dziennikarze niezależni to mogą byc na lurku, albo jak ktos sobie własną stronę założy a nie w publicznych czy komercyjnych mediach.
dodge_durango
0
@WolnyCzlowiek, no ale to odróżnia agitacje od propagandy, przynajmniej dla mnie.