Tyle się obecnie pisze o rosyjskich wpływach wokół Trumpa i że to w sumie jest pożyteczny idiota Kremla i może nim Putin dowolnie sterować, do tego każdy polityk i każda partia na zachodzie, która sprzeciwia się napływowi uchodźców to skrajni populiści na smyczy rosyjskiej i tam też Putin im zadania przydziela. Ciekawe. Nie dość, że wojnę od dwóch lat prowadzą, to jeszcze mają zasoby i wpływy dzięki którym owijają sobie wokół palca cały świat. Jedni ich wspierają dobrowolnie (Iran, Chiny, Korea Płn) a reszta poprzez opłaconych agentów. To ja się tak zastanawiam, po co wkurwiać Rosję? Czemu Hołownia chce ich wgniatać w ziemię a Duda najchętniej by ją rozczłonkował? Jaką siłą dysponuje Polska w potencjalnym starciu?
#wojna #rosja
#wojna #rosja
Mati
Wpis został usunięty przez autora
JFE
-1
NATO to ofensywna, nastawiona na ekspansję zbrojeniówka. Trump nawet nie ukrywa, że ręczy spokojem każdemu w sojuszu, kto płaci swoją 2% składkę roczną, bo inaczej może być różnie.
Cała koncepcja od samego początku opiera się o wojnę z Rosją. Dla nas to fatalna perspektywa, bo Polska zostaje w razie czego przerobiona na wyjałowioną pustynię, więc naprawdę trzeba Piastów nienawidzić, aby im życzyć złych relacji z mocarstwem atomowym.
Mati
Wpis został usunięty przez autora
Mitne
0