Firma Beyond Meat dostarczała wegańskie "mięso" do nowo-fajnych Macków.
Ku zaskoczeniu Macka ludzie jakoś nie chcieli tego jeść nawet za darmo.

McDonald's przez lata był kojarzony z produktami mięsnymi (a nie dla mody wege). Hamburgery miały nutkę sztuczności w smaku (oraz nie rozkładały się tak jak prawdziwe jedzenie) co jednak nie przeszkadzało klientom firmy.
Próba opchnięcia im jednak "mięsa" które już zupełnie nie było mięsem, okazała się spalona.

Beyond Meat specjalizuje się w "mięsie" in vitro. Jest to produkt hodowany w bioreaktorach z komórek odzwierzęcych (miejmy nadzieję) karmionych roztworami chemicznymi pochodzenia od-roślinnego jak i pompowany antybiotykami.
Sztuczne mięso tej firmy było reklamowane jako "mięso" dla zjadaczy mięsa oraz produkt wegański dla zadeklarowanych roślinożerców.
Czy aby jedno z drugim się nie gryzie? Tak owszem.

Dzięki firmom produkującym "mięso" in vitro granica między prawdziwym mięsem a produktem roślinnym zaczyna być coraz bardziej chwiejna.
Substancja która z tego wychodzi nie jest ani jednym ani drugim. Więc cym jest?

Sama walka postępowego establishmentu z zwykłym mięsem jednak trwa. W umysłach gabinetowych tyranów siedzi pomysł aby tylko oni mieli dostęp do prawdziwych produktów mięsnych.
Stąd też kolejne pomysły ograniczania hodowli rolnikom, pod pretekstami walki o środowisko, walki z CO2 i zmniejszenie ilości metanu.
Jeżeli nie wyjdzie z mięsem z probówki, będą starać się wcisnąć w usta ludzi robaki.
https://swiatrolnika.info/czas-wolny/mcdonalds-wycofuje-wegetarianskie-burgery-z-amerykanskich-restauracji.html
#mnieciekawi #ciekawostki #miesoinvitro #macdonald #hamburger #BeyondMeat #ludzie #teoriespiskowe