Rzadko robię wpisy, ale dzisiaj pozwolę sobie na małą lurkoreklamę. Przygotowałem blisko 5 stron A4 o Rafale Wojaczku i jego poezji. W tekście o tym jak zapamiętany został ten poeta, dlaczego nie był tak "wyklęty" na jakiego został wykreowany i wiele więcej 
#poezja #mikroreklama

Jak wspomina jedna z jego kobiet, Teresa Ziomber: On mnie sobą zaraził. Tak to czuję. Mam schizofrenię, 17 pobytów w szpitalu, sześć prób samobójczych. Mam córkę, dwóch wnuków. Mąż odszedł. Biorę psychotropy. Prozac. Z Rafałem wszystko było chwilą. Bez przyszłości. Jakąś niezwykłością, złudą. Pisał mi wiersze na plecach. Przegadaliśmy kiedyś całą noc. Rano Rafał wyskoczył poszukać czegoś do jedzenia. Czekałam dwie godziny: wrócił z flaszką żubrówki i papierosami. Mówię, że to bardzo pięknie, ale tym się nie najemy, a on rozkłada ręce - tylko to było w tym kiosku, który rozbiłemhttps://www.lurker.pl/post/I7VQaW-J6
#poezja #mikroreklama

Brak komentarzy. Napisz pierwszy