Cześć
Natchnęła mnie rozmowa z @invisibleman nt. Muminków. To naprawdę fajna i dobra bajeczka.
Taki dobry był jeszcze komiks o Jonce, Jonku i Kleksie pt. "Smocze jajo" autorstwa Pawła Szaroty.
Jakie inne jeszcze pamiętacie?
#bajki #wspomnienia #sentymenty

Natchnęła mnie rozmowa z @invisibleman nt. Muminków. To naprawdę fajna i dobra bajeczka.
Taki dobry był jeszcze komiks o Jonce, Jonku i Kleksie pt. "Smocze jajo" autorstwa Pawła Szaroty.
Jakie inne jeszcze pamiętacie?
#bajki #wspomnienia #sentymenty
solo1979
1
d00d
0
solo1979
0
Ps. Miałem jeszcze papierowe wszystkie części czasopisma o grach Top Secret, ale ojciec używał jako podpałki do pieca bez mojej wiedzy
d00d
0
Nie znam się na tym i jestem pewna, że nie doceniłabym ani jednego wydania.
Andrzej_Zielinski
2
Były całe serie jak „Thorgal”, „Szninkiel”, „Kajko i Kokosz” czy „Valerian”
Hugo „Zamek mew”- bajeczna przygoda z mieczem, magią i balon bąkami
Marine „Czarna Wieża” – dziewczynka i jej pies, jej opiekun, piraci i skarb
Ekspedycja „Walka o planetę” – w luźnym oparciu o teorie Denikena „Bogowie z kosmosu”
Ian Kaledine „Tajemnica tajgi” – Ian bada katastrofę tunguską (1908r), piramidy pośród zaśnieżonej tajgi, latające spodki i hybrydy przypominające egipskich bogów.
„Opowieść wyssana z sopla lodu” – jeden z tych komiksów który budził mój niepokój, z rozbudowanym światem którego nie udało się upchnąć w kartkach, resztę trzeba było zostawić wyobraźni.
„Podróż smokiem Diplodokiem” – abstrakcja
Wracając do Valeriana.
„Cesarstwo tysiąca planet” posłużyło jako źródło do pomysłów nad filmem. Ten film to były pierwsze „Star Wars” a George Lucas zerżnął sporo jak leciało (nawet Falcona Milenium) .
W 1983r. Pierre Christin połączył kropki i wbił szpilę Lukasowi takim obrazkiem z jednego z wydań swojej serii.
Valerian i Laurelina po prawej. Tych dwóch po lewo skądś kojarzę.
d00d
1
Andrzej_Zielinski
0
Z kolei moi rodzice ich nienawidzili bo "książka lepsza" i "czemu się nie uczysz" i "nie mamy pieniędzy na twoje wymysły".
Ostatecznie ilość zeszytów które były w moim posiadaniu można było policzyć na palcach jednej reki.
Ale za to nie mogłem narzekać ani na lokalną ani na szkolną bibliotekę gdzie w miarę spokoju można było coś obejrzeć
d00d
1
Andrzej_Zielinski
1
U mnie wszyscy masowo czytają i to właśnie z biblioteki.
Tylko ja jestem odstępstwem. Przerzuciłem się na internet
d00d
1
Sleeve
1
Konto usunięte0
d00d
1
TolexB
2
http://pl.wikipedia.org/wiki/Szarlota_Pawel
Zaczytywałem się w 1-2 klasie podstawówki takim jej dziełem jak np.: "Pióro kontra flamaster". albo "Przygody czarnego Kleksa", albo "Złoto Alaski".
Wyczesany zawsze był będzie Tytus, Romek i Atomek! Ale Kajko i Kokosz też byli fajni.
d00d
1
"Pawła Szaroty, ale pani, która mieniła się Szarlotą Pawel"
Kto tak nazywa kobietę?? 🤣 Wcale się nie dziw, że pomieszałam 😅
TolexB
1
rencista
0
d00d
1
rencista
0
d00d
0