@tensorflow, jest moc 😁 zdrówko!
Update,na stacji ktorej wysiadem byla polica, wylala mi piwo i kaza wypierdalac
@tensorflow, to w USA jednak nie ma takiej wolności?
@tensorflow, i to jest browarek a nie nasze 5% siki
@YoloDruid, to zależy jak sie pije. Ja np preferuje 5%, gdyż lubie długie posiadówy z ceremonią spożywania kolejnych browarów i nie wali w dekiel ale podtrzymuje przyjemny stan. A jakbym miał kilka takich dyszek spożyć to szybko koniec imprezy dętka, baza, sen i ból głowy na kacu.
@rencista, zależy od tolerancji i od rodzaju alkocholu, te piwa IPA jak na moj organizm nie są toksyczne, ostani raz jak bylem na wyjezdzie w orlando to do 2 w nocy wypiłem 7 9% piw (bylem tak nawalony ze byl i wpis tutaj i telefon do bylej, jeszcze hulajnoga najezdziem na 70 dolarow) a o 6 rano wyjechalismy do cape canaveral i nie bylo wiekszych problemow
@tensorflow, zależy wiadomo. Znam typa co 8 dyszek taniej marki wypija na np wieczorne posiedzenie i daje rade. Ja z doświadczenia wiem, że nie lubie być nawalony, gdyż stwierdziłem, że za poważny na to jestem. Poza tym ktos musi ludzi odprowadzać.
@rencista, ja znam Andrzeja z ktorym robie (60 lat) ktory nie uznaje takich zeczy jak jedzenie w przerwie obiadowej, raz jak w piatek Supervisor budynku przyniosl flaszke i ja wypilismy to po wyjsciu z pracy Andrzej dal rady przejsc 20 metrow, potem go tak scielo ze musialem zamawiac ubera z Manhattanu na dolny Brooklyn za 100 dolarow, zeby go bezpiecznie do domu odstawic
@tensorflow, znaczy potraficie wypić towarzyszu . Ja musze troche może albo i nie ze wstydem sie przyznać że wódki nie pijam. Symbolicznie kielicha, dwa wypije ale koniec. Wracam zwykle do spożywania browarów, po których trzymam kontrole nad swoim stanem.