Koncerny farmaceutyczne forsują obniżanie progów diagnozy i tak, kiedyś, cukrzyca zaczynała się od 140 mg/dl, a od '97 roku, decyzją WHO, już 120. To samo z cholesterolem, kiedyś norma 240 mg/dl, a obecnie 200. Efekt? Ponad 40 mln nowych, dożywotnich 'pacjentów' tylko w USA...👁@Arachnidualny Twitter #medycyna #zdrowie #usa http://streamable.com/6cm56j ⬅️ #heheszki
Mitne
3
borubar
1
Oczywiście chodzi o poziom cukru we krwi po zjedzeniu dużego i słodkiego posiłku. Do badania pije się wręcz syrop zrobiony z czystej glukozy z wodą, potem mierzy poziom cukru po godzinie i po 2 godzinach.
Na czczo poziom cukru we krwi jest sporo niższy. Jeśli ktoś nic nie jadł od 12-16 godzin to powinien mieć cukier między 70 a 125 mg/dl
Tyle, że osoba chora na cukrzycę w takiej sytuacji będzie miała za niski poziom cukru a nie zbyt wysoki.
Powyżej 140mg/dl w 2 godziny po posiłku nie oznacza cukrzycy, to poziom ostrzegawczy (zagrożenie cukrzycowe) - takiego kogoś trzeba częściej badać czy mu cukier nie podskoczy bardziej, ale tego się nie leczy farmaceutycznie - bo nie ma takiej potrzeby. Najwyżej zaleca się zdrowy tryb życia (więcej aktywności fizycznej) i zmianę diety (jeśli ktoś je zbyt wiele cukru), na zasadzie dbaj o siebie aby twój stan zdrowia się nie pogorszył.
PostironicznyPowerUser
3
pentakilo
5