Odnośnie jedzenia robaków, to pamiętajcie, że mocodawcom tego pomysłu nie jest potrzebna zgoda wszystkich konsumentów. Wystarczy im 10-15% najbardziej zaangażowanych w sprawę, którzy sukcesywnie zaczną wywierać presję na całą resztę, aż w końcu zdecydowani przeciwnicy mąki ze świerszczy zostaną zepchnięci na margines debaty publicznej i bardzo szybko zrobi się z nich foliarzy, płaskoziemców, ekstremistów narażających naszą planetę na niebezpieczeństwo przez swoje wymyślne oczekiwania kulinarno-żywnościowe i głównych odpowiedzialnych za kryzys klimatyczny.

Mniej więcej to samo działo się w czasach covidiańskich, ta sama metodyka szczucia i wykluczania myślących inaczej. Dlatego cieszy mnie inicjatywa Konfederacji, aby producenci żywności byli zobligowani do umieszczania na opakowaniach produktów stosownej informacji, czy w składzie znajduje się zmielony owad.

http://konfederacja.com.pl/konfederacja-przygotowuje-projekt-na-podstawie-ktorego-wszyscy-producenci-beda-musieli-oznaczac-pro/

#polityka #konfederacja #4konserwy

36

@JFE, Co Wy się tak tych robaków czepiliście? Rynek zweryfikuje czy ludzie będą to kupować czy nie. W Szwajcarii do obiegu weszło to jakieś 5 czy 7 lat temu. We wszystkich sklepach to było. Obecnie prawie nigdzie, bo nikt tego nie kupował. Był szał na początku bo ludzie chcieli spróbować (sam próbowałem), nie podeszło i sklepy same wycofały ten asortyment.

@alienv Skład, składem ale sama cena odrzuci potencjalnych chętnych. Przecież ta mąka z robaków jest 10x droższa od normalnej
@reflex1, Dziwnym trafem robale atakują zewsząd: z TV, z internetów, z gazety. Jak w starym dowcipie, Kowalski boi się otworzyć lodówkę, bo tam zaraz będą. Komuś zależy, żeby jak @JFE napisał, zdobyć ten przyczółek populacji.

A co do ceny, to zrobi się pewnie to samo co z energią elektryczną. Dotacje na robale, extra podatek na zboża. Profit.
@tow_wieslaw, Atakuje chyba tylko w PL bo jak to @alienv napisał trza czymś straszyć wyborców.

Dopłat żadnych nie będzie, przecież robaki zostały dopuszczone w UE już kilka lat temu. Teraz jedynie rozszerzono pozwolenie na mąkę. A do tego na bank nie będzie dopłat bo jedyna firma z pozwoleniem na obrót na terenie UE to firma wietnamska.
@JFE, ale najwięksi przeciwnicy to właśnie plaskoziemcy skład będzie podawany więc nie rozumiem wtf, możliwości produkcyjne owadów to jakiś śmieszny ułamek wobec produkcji zbóż.

Dla mnie to tylko bicie piany i straszenie robakami swoich wyborców bo wróg musi być, nawet jak jest urojony, a nawet lepiej bo mocniej działa.

A Cejrowski jadł robaki zanim to było modne:)
@alienv, właśnie o to chodzi, że nie będzie oznakowania, że tu czy tam są w składzie robale, bo można to będzie ukryć np. Pod nazwą półproduktów. Dlatego kto nie chce jeść robactwa, musi przeczytać wskazówki dla alergików. Swoją drogą, to uważam, że to znowu taki manewr, żeby mamić ludzi i odwrócić ich uwagę.
@JFE, na Węgrzech od razu coś takiego zrobili

http://www.agroberichtenbuitenland.nl/actueel/nieuws/2023/02/03/hungary-insects

no ale w Polsce wątpię, że to przejdzie bo raczej bardziej siedzimy u Klausa Schwaba w kieszeni niż Węgry na ten moment. W Davos był Duda, Morawiecki i polski dom, a jakoś Orbana przemawiającego nie było widać..
@JFE, nie zdziwi mnie, jak będą gadać, że antyrobakowcy są po pieniążkach z Kremla
@pentakilo, no ale przecież gdzieś tam wyszło, że to właśnie ci którzy walczą o tak zwaną "ekologię" są sponsorowani z Kremla. Przecież robaki chcą nam do jedzenia dodawać właśnie z troski o planetę i zmniejszenie wydalania CO2 do atmosfery.

Więc to właśnie robakowcy mogą być z Kremla sponsorowani. No ale wiadomo, że media wykreują swoją "prawdę" i z tych którzy nie chcą jeść robaków, zrównają z antyszczepami i szurami..