Tak sobie myślę na temat aborcji, czy już za samo propagowanie w przestrzeni publicznej mordowania nienarodzonych dzieci nie powinno wystawiać się mandatów? Przypominam, że za bluzgi na ulicy można wyłapać karę finansowa od straży miejskiej (do 1500 złotych), czemu więc nie objąć nią tak bydlęcych praktyk?
Druga kwestia; co by się stało, gdybym, siedząc przy stoliku w kawiarni stwierdził nagle wobec przypadkowego Kowalskiego, że należy go zabić? Ot tak, bo takie mam poglądy? Nawet jeśli adresat odebrałby to za ponury żart, to w końcu, po kolejnej groźbie, zadzwoniłby na policję, a mnie czekałyby przykre konsekwencje. Mało tego, o ile taki dorosły człowiek może się obronić przed podobnym nawoływaniem do linczu na swojej osobie, o tyle dziecko w łonie matki jest zdane na opiekę państwa, głównie za sprawą aktów prawnych chroniących nienarodzone życie (a przynajmniej tak to powinno wyglądać w cywilizowanych krajach) oraz na opiekę społeczeństwa, które będzie stać na straży jego niczym nienaruszonego istnienia.
https://stronazycia.pl/wp-content/uploads/2019/10/stop-aborcji.png
#aborcja #jfe #4konserwy
Druga kwestia; co by się stało, gdybym, siedząc przy stoliku w kawiarni stwierdził nagle wobec przypadkowego Kowalskiego, że należy go zabić? Ot tak, bo takie mam poglądy? Nawet jeśli adresat odebrałby to za ponury żart, to w końcu, po kolejnej groźbie, zadzwoniłby na policję, a mnie czekałyby przykre konsekwencje. Mało tego, o ile taki dorosły człowiek może się obronić przed podobnym nawoływaniem do linczu na swojej osobie, o tyle dziecko w łonie matki jest zdane na opiekę państwa, głównie za sprawą aktów prawnych chroniących nienarodzone życie (a przynajmniej tak to powinno wyglądać w cywilizowanych krajach) oraz na opiekę społeczeństwa, które będzie stać na straży jego niczym nienaruszonego istnienia.
https://stronazycia.pl/wp-content/uploads/2019/10/stop-aborcji.png
#aborcja #jfe #4konserwy
Verum
0
Jeśli płód traktujesz jako dziecko, to czemu nie zarodek?
A jeśli zarodek traktujesz jako dziecko, to czemu nie potraktować tak każdej zapłodnionej komórki jajowej?
Jeśli nazwiemy zapłodnioną komórkę jajową dzieckiem, to czemu nie uznać gamet za dzieci, w końcu z nich też może powstać życie?
Trzeba gdzieś postawić granicę. Na ten moment jest ona postawiona nigdzie i to jest problem.
Myślę że zanim nie wykształci się mózg to ciężko mówić o świadomej istocie, a przez to o możliwości zabicia kogokolwiek skoro nikogo w tym ciele nie ma.
Wracając stricte do przedstawionej wizji. Człowiek ma prawa obywatelskie, jest chroniony przez policje itd. Coś co za człowieka nie jest uznawane takich praw nie ma. Zetniesz drzewo, to nie pójdziesz siedzieć za zabicie drzewa. Drzewo jest uznawane za nieświadome. Pies czy kot jest świadomą istotą, jakąś tam ochronę posiada. Płód zapewne od pewnego etapu rozwoju też ma świadomość, tylko wszyscy maja w dupie ustalenie tego momentu i dostosowania prawa względem niego.
malcolm
6
sharkando
4
JFE
0
może być też kierowanie na badania psychiatryczne, dwutygodniowe roboty publiczne, chłosta, albo pozbawienie praw wyborczych
chodzi o wyjście, które nie obciaży kosztami podatnika, dlatego staram się tu unikać opcji z więzieniem
malcolm
3
JFE
3