@JFE, A to nie działa tak, że "Cokolwiek zwiążecie na ziemi, będzie związane i w niebie" i jak papież coś powie to wierni nie mają nic do gadania ani sami nie mogą interpretować Biblii?
@Eugeniusz, co innego "jak papież coś powie" a co innego głowa Kościoła nawołująca do grzechów śmiertelnych, ja wyznaję podejście sedewakantyzmu, od II Soboru Stolica Piotrowa jest pusta
@JFE, OK, czyli taka trochę schizma (wiem, rozumiecie to tak, że to mainstremowy kościół się odłamał). Pytając niezłośliwie- to dlaczego sedewakantyści nie wybiorą swojego papieża? Już przy trochę podobnych Lefebrystach się nad tym zastanawiałem, ale oni chyba się dogadali właśnie z Franciszkiem.
@Eugeniusz, Lefebrysci to nieporozumienie, bo jak można nieustannie podważać słowa swojego przełożonego i wybiórczo decydować, do których z nich się zastosujesz, a jednocześnie nadal u niego pracować? No albo albo
pentakilo
0
JFE
1
pentakilo
0
Eugeniusz
0
JFE
0
Eugeniusz
0
JFE
0
bo inaczej to bezsensu