@malcolm, Dobry przykład miał w rodzinie Olo-Olek. Opis jak w niezgorszej noweli opisującej działania kolegi Hannibala Lectera, tylko, że są to opisy wydarzeń, które miały miejsce w prawdziwym życiu. Widać jak na dłoni, jakiego pokroju ludzie sprawowali władzę w PRLu. Zresztą nie tylko wtedy, jak się okazuje.