Great Reset - jak zwykle w sarkastycznym wydaniu tego kanalu YT (Nic nie bedziesz posiadal i bedziesz szczesliwy)youtube.com

Jak w temacie…

Skoro my nie bedziemy posiadac niczego, tzn ze ktos inny bedzie posiadal wszystko, wiec bedzie dyktowal warunki. Np taki Gates, ktory zostal ostatnio najwiekszym posiadaczem ziemskim w USA.
W historii tylko jedna klasa nic nie miala i nie miala prawa posiadac - niewolnicy.
Juz wtedy wiedzieli, ze to najlepsza droga do bezwzglednego posluszenstwa.
https://youtu.be/bEQcyIGH_vQ
#nwo #nowanormalnosc #greatreset #nowylad #swiat

12

Juz wtedy wiedzieli, ze to najlepsza droga do bezwzglednego posluszenstwa.
@TomPo75, A teraz tez wszyscy, ktorzy znaja historie wiedza jak sie to skonczylo smieja sie z debili myslacych ze tym razem sie uda.
Nie, nie uda sie, jedynie krew sie jak zwykle poleje.
@coalaa,
I to mnie przeraza.
Bo to, ze sie to nie uda to jest oczywiste, bo jest wbrew ludzkiej naturze, ktora chca zmieniac (i mowia o tym juz otwarcie).
Natomiast znowu przejdziemy przez pieklo komunizmu i zniewolenia, oraz totalitaryzmu, tylko ze tym razem na skale globalna.

Problem jest taki, ze poprzednie proby mozna bylo zakonczyc obalajac dyktatora.
Teraz to nic nie da, bo rozkazy przychodza odgornie. Obalisz jednych, to przyjda nastepni, tak samo zalezni od systemu finansowego na swiecie i dostana te same rozkazy. A przy obecnym systemie finanoswym, to z kazdego kraju zrobia Wenezuele w ciagu paru tygodni.

No nic, najpierw to ludzie sobie musza uswiadomic, ze nie o wirusa tu chodzi, ze lockdowny nie zluza do walki z wirusem, tylko sa wykorzystywane by polozyc obecny system na lopatki, a ludzi przymusic do UBI, a wlasciwie nie dac im innego wyboru, przy szalejacej inflacji i bezrobociu, ktore wykreuja (juz kreuja).
@TomPo75, Fajnie ze chce ci sie tak to rozpisywac. Ja juz trace wiare ze jest jakas szansa. Probowalem mentalnie przekonac do swoich racji moich bliskich, bo na tych wyzej nie mam wplywu. I skoro poleglem w mojej okolicy, nie ludze sie ze dalej bedzie inaczej. A ludzie robia dokladnie tak jak ich nakrecaja, prawie wszyscy.
A ja (55) teraz dla zabicia myslenia gram sobie w miecrafta i mam to juz gleboko w dupie, ale jak cos madrego sie pojawi, to wracam do tego narcystycznego swiata, kultu jednostki i probuje jeszcze raz cos sobie przypomniec, i jeszcze raz sprobowac, przekanac siebie i bliskich - nie jestes sam.
@TomPo75, Parę lat temu "Wielki Reset" był teorią spiskową dla szurów, a dziś pany tego świata otwarcie i bezwstydnie mówią, że go wprowadzą. Ot, jak się czasy zmieniają.