Kafe, cafe, kawiarnia?

Dziś na wieczornym spacerze, napotkałem twór który w nazwie miał bar & KAFE, jako że nie jestem ze śląska to taka konstrukcja nazwy wprowadziła mnie w głęboki stan zdziwienia oraz rozpaczy, że polski język powoli zanika z ulic.
#asd #jezykpolski

8

@MEGAZU0, a u nas jest "Bar Celona". A nie jest to bar tylko kawiarnia, ale na pewno nie katalońska. Myślę, że w takich nazwach, ludzie chcą się właśnie różnić od konkurencji.
@Populus, obecnie wyróżnienie się w tłumie to np. Kawiarnia u Anny
@MEGAZU0, to już tak daleko zaszło
@Populus, tak i często z dodatkiem 'restauracja & bar' taki mały oksymoron kiedy jest ten sam punkt, z wykluczeniem oczywiście hoteli gdzie tam użycie tego jest dopuszczalne bo bar zazwyczaj jest oddzielony od restauracji poprzez inną ladę i innego pracownika.

Inne czasy, teraz coraz popularniejsze jest dodawanie już nawet cyferek


Rozumiem, że te wszystkie dziwne formy są jako nazwa własna i to się rządzi własnymi prawami ale jednak, niektórzy walczą o polskość języka/kultury, a same mówią 'idę dziś na zajęcia MMA (zamiast MSW)'.

Jeszcze spotkałem się z użyciem kiedyś 'Boksing gym', ale po miesiącu się poprawili na 'boxing gym', ciekawe jak sprawa prawnie wygląda w urzędach
@MEGAZU0, najlepsze ze mnostwo takich modnych napisow jest z błędami
@Macer, a też prawda, częściej co prawda spotkałem się z tatuażami z błędami gramatycznymi i pisownią angielską, niż z nazwami własnymi ale jednak też są tacy bystrzy co nie spytają się o radę lub translator dobry tłumacz.
@MEGAZU0, Ehh, kiedyś sporo o tym pisałem ale znaczna większość się cieszy.Chociaż to co podałeś jest określane jako ''nazwa własna'' więc ponoć wyłączone z ALE
Z jednej strony takie uroki globalizacji, i utopijna wizja porozumiewania się w 1 języku na całym globie.
Faktem nieuniknionym, niestety CHYBA wydaje się iż język Polski zniknie za około kilka pokoleń. Jako przykład można by przywołać tworzenie z niezrozumiałego dla mnie powodu hybryd takich jak :
>>>robimy challenge - miast robimy wyzwanie ( to o dziwo już przedarło się do ogólnego przekazu i słowo wyzwanie może zniknąć za naszego życia…)>>>robię shake - kiedyś ( robie szejka )
>>>odpaliłem strima - kiedyś (robiłem transmisje)>>>smartfon - kiedyś (telefon)>>>pacz jaki mam net z ang. network - kiedyś pacz jaki mam internet>>>słucham audiobooka - kiedyś słucham książki>>>kupiłem nowego pecet'a z ang. personal computer - kiedyś nabyłem komputer>>>idę na shopping - kiedyś idę na zakupy

Tego typu można by wymieniać sporo, a niebawem ciężko będzie znaleźć polskie słowa - ale to na szczęście za mojego życia się chyba jeszcze nie stanie…
Wiem... Wiem…. może to się wydawać głupie, głupie wywody. Ale, Ale części z tych wyrazów już nie znają młodzi, już….
coś widzę błędny odczyt i format odebrała strona - mamm nadzieję jednak iż to nie szkodzi nazbyt..
robię shake - kiedyś ( robie szejka )
@LekkiPojazdKolowy, ze niby jaka tu jest roznica?
@LekkiPojazdKolowy, szejk to arabski władca / właściciel pól naftowych, ciężko go zrobić nie będąc jednym. Bardziej to powinno się nazywać koktajl mleczny.

Wpis został usunięty przez autora

No ale prawddopodobny paradoks wskazany , no nie jesem dobry w przekazywaniu wiedzy, ot dlatego na was ćwicze…
Jak po wyżęj, sam sens wypowiedzzi żę znikamy nie że ludzie tylko język. Choć paradoks, troszku słabo, taa...
@MEGAZU0, ciesz się, że nie przez dwa F