Ja tej sytuacji nie rozumiem, lecą sprzeczne komunikaty, że został dopuszczony, a także, że nie został, w zależności od źródła.

Jutro na spokojnie przeczytam, które źródło było prawdziwe, a które jeśli nie skorygowało wiadomości należy odrzcuać w przyszłości.

@Wilk, Tu jest napisane co innego:

http://www.tysol.pl/a136760-wybory-prezydenckie-w-rumunii-sukces-georgescu

A jednak tu potwierdzają:

http://www.rp.pl/polityka/art41900591-rumunia-prorosyjski-kandydat-calin-georgescu-nie-moze-wystartowac-w-wyborach-prezydenckich

@Wilk, W maju/czerwcu u nas może być podobnie.

@Wilk, demokracja walcząca

walczy z każdym, kto nie chce przekształcenia swojego kraju w chazarski konglomerat

To co się dzieje obecnie w Rumunii jest jednym z najważniejszych wydarzeń naszych czasów, które powinno przekształcić się w silne doświadczenie pokoleniowe dla wszystkich europejskich społeczeństw przekonanych.

Mam nadzieję, że europejskie narody nie zapomną tej lekcji i że wydarzenia rumuńskie będą impulsem do zmian w całej Europie.

A dla tych, którzy się dziwią, że Unia Europejska mająca zawsze usta pełne "obrony demokracji" jakoś dziwnie w tej sprawie milczy, podrzucam wypowiedź unijnego komisarza: "Zrobiliśmy to w Rumunii i oczywiście będziemy musieli to zrobić, jeśli zajdzie taka potrzeba, w Niemczech".

http://dorzeczy.pl/opinie/677195/ue-uniewazni-wybory-szokujace-slowa-bylego-komisarza.html