@PostironicznyPowerUser, Wywalenie jej niczego nie da poza stworzeniem „męczenniszczo”. Poza tym dziś ktoś wywali ją, a gdy do władzy dojdą lewusy, to zaczną usuwać nauczycieli, którzy będą wystawiać oceny kierując się kryterium wiedzy a nie przynależności do mniejszości.
Moim zdaniem jedynym skutecznym długofalowo rozwiązaniem, za którym od dawna się opowiadam, jest wprowadzenie bonu edukacyjnego i oddanie edukacji w ręce rodziców. To wyłącznie rodzice powinni móc decydować o tym, czego i kto naucza ich dzieci. Powinny być zlikwidowane kuratoria, szkoły sprywatyzowane, a programy nauczania powinny przyjąć formę jedynie rekomendacji. Skończyłyby się wówczas odwieczne o nie spory, a także o listę lektur czy świeckość szkoły. Katolicy posyłaliby swoje dzieci do szkół katolickich, gdzie lekcje rozpoczynałyby się od modlitwy, gdzie byłaby wysoka dyscyplina i tradycyjne nauczanie, a lewacy mogliby wybrać szkoły, w których lekcje zaczynałyby się od odśpiewania Ody do Radości, podstawową lekturą byłaby Wielka księga cipek, a uczniowie z mniejszości nie mogliby dostawać złych ocen.
I jestem przekonany, że wówczas zapotrzebowanie na „państwo” z filmiku by praktycznie nie istniało, bo tak naprawdę to nawet lewacy dla własnych dzieci chcą szkół normalnych, a poeksperymentować to są chętni na dzieciach cudzych.
@stawo73, nie trzeba wywalać. wystarczy, że dostałaby po kieszeni to momentalnie przestałaby łamać zasady języka polskiego, a i na jej działalność wywrotową w Internecie też są paragrafy.
PostironicznyPowerUser
3
stawo73
2
Moim zdaniem jedynym skutecznym długofalowo rozwiązaniem, za którym od dawna się opowiadam, jest wprowadzenie bonu edukacyjnego i oddanie edukacji w ręce rodziców. To wyłącznie rodzice powinni móc decydować o tym, czego i kto naucza ich dzieci. Powinny być zlikwidowane kuratoria, szkoły sprywatyzowane, a programy nauczania powinny przyjąć formę jedynie rekomendacji. Skończyłyby się wówczas odwieczne o nie spory, a także o listę lektur czy świeckość szkoły. Katolicy posyłaliby swoje dzieci do szkół katolickich, gdzie lekcje rozpoczynałyby się od modlitwy, gdzie byłaby wysoka dyscyplina i tradycyjne nauczanie, a lewacy mogliby wybrać szkoły, w których lekcje zaczynałyby się od odśpiewania Ody do Radości, podstawową lekturą byłaby Wielka księga cipek, a uczniowie z mniejszości nie mogliby dostawać złych ocen.
I jestem przekonany, że wówczas zapotrzebowanie na „państwo” z filmiku by praktycznie nie istniało, bo tak naprawdę to nawet lewacy dla własnych dzieci chcą szkół normalnych, a poeksperymentować to są chętni na dzieciach cudzych.
PostironicznyPowerUser
0