Trzeba być żywym guwnem i lachociągiem żeby znając choć trochę historię Polski i r0sji popierać r0sję w czymkolwiek szczególnie na tej wojnie. Nawet za pieniądze nie mogę sobie tego wyobrazić. To zawsze był mongolski śmieć ludzki którego ominęła ewolucja który jest zdolny do rzeczy nieznanych nawet zwierzętom. Ja nie mówię że trzevba lubić ukraińców. Tylko po co wpierać ten chlew obsrany gównem którym jest r0sja nie wiem.
#polityka #r0sja #to #chlew
#polityka #r0sja #to #chlew
qubex
0
Aspida
1
Szkoda czasu na takie rozmowy.
A Ruskie nie są takie straszne jak ich malują, dopóki się kompletnie nie nachlają hah. Chyba, że spotkasz na swojej drodze takiego z łbem zmielonym ruskim telewizorem, albo jakiegoś komucha, to lepiej od razu odejść, albo jebać w opór. Wg uznania, ale możliwości są tylko dwie, bo ni uja takiemu zwykła rozmowa do łba nie dociera, a nie daj Boże spróbuj przestawić własny punkt widzenia na jakąś kwestię polityczną, to się bolszewia power odpala i armagedon murowany
krysu
3
Za to mamy masę osób, które pomimo historii lubią Niemcy. Tutaj się autyzmu trzeba doszukiwać. Z Ukraińców też na siłę robimy przyjaciół.
GBrunoo
0
malcolm
3
Piotrecki80
2
Od setek lat Rusek, Niemiec i Ukr to nasi śmiertelni wrogowie.
A to że się dwóch zbirów pobiło to nie znaczy że jeden z nich stał się nagle naszym przyjacielem.
RogerThat101
5
1. Dehumanizacja zwykłego Ruska. Pamiętam jak na wykopie ktoś pisał, że pracuje na lotnisku i pytał się o porady jak utrudnić życie (i poniżyć) zwykłych Rosjan. Totalne zezwierzęcenie.
2. Gloryfikacji Ukrainy, zmiana narracji o 180 stopnii. Przed wojną wszystkie gazety pisały o nazistach na Ukrainie. Teraz temat zniknął. Sami dali Putinowi broń propagandową. Może następnym razem niech nie demonizują narodów?
3. Wojna jest korzystna dla USA. Moim zdaniem Macron, z którego mieli ubaw po pachy na wykopie próbował zrobić dużo więcej, żeby zapobiec wojnie niż ktokolwiek z USA. Powiedziałbym wręcz, że USA liczyło na wojnę. Same korzyści - sprzędają broń, sprzedają ropę, umacniają swoją pozycję i PR. Co my mamy? Wojnę za rogiem, wysokie ceny na stacjach, masa uchodźców i opinię "kraju obok którego toczy się wojna".
wiktor
2
Po wojnie 1920 roku wielu Rosjan osiedliło się w Polsce.
Moi przodkowie mieli bardzo złe doświadczenia i z caratem i z bolszewią.
A skąd w Polsce ludzie, którzy deklarują sympatię dla Rosji? Myślę, że jest to odreagowanie ukrainizacji Polski, nachalne wpajanie nam miłości do kraju i narodu, który jest podstępny, niewdzięczny i równie wschodni jak Rosja. Chociaż tak jak i w Rosji tak i na Ukrainie zdarzają się wartościowi ludzie.
Mój osobisty kontakt z Ukraińcami był dość serdeczny dopóki nie zaczęli sami tłumaczyć mi innym Polakom, że Przemyśl jest ich miastem i że liczą na jego zwrot. Zabrakło czasu, żeby wyłożyli nam resztę swojej wizji Polski - ciemiężyciela Ukrainy.
Cyr4x
8
Mitne
0
Cyr4x
1
Dps
3
Zakładam, że ty tam mieszkałeś? Masz jakieś większe doświadczenia?
Fox
-1
Konto usunięte3
Zobacz takie Czechy czy Słowację, tam jest o wiele więcej osób które Rosję popierają.
http://www.wprost.pl/swiat/10860856/slowacy-zycza-wyraznego-zwyciestwa-rosjanom-niepokojace-wyniki-sondazu.html
Fox
-1