Przynoszę Wam ciekawostkę z "realnego" świata…
Jakiś czas temu, będąc na szlaku wśród ludzi usłyszałem taka rozmowe:
-Pan specjalista od wszystkiego (PSOW): HEJ, ALE WY SIĘ ZASZCZEPIŁYŚCIE?
-Pani 1 (P1): TAK, ALE I TAK DWA RAZY MIAŁAM COVIDA…
-PSOW: NO BO TO NIE TAK DZIAŁA…
-P1: NA SZCZĘŚCIE PRZECHODZIŁAM ŁAGODNIE...
-PSOW: NO WŁAŚNIE O TO CHODZI. SZCZEPIONKA CHRONI PRZED OSTRYM CHOROWANIEM...
-Pani 2 (P2): JA TEŻ SIĘ SZCZEPIŁAM, ALE PO SZCZEPIENIU I TAK OSTRO ZACHOROWAŁAM. BYŁO ŻE MNĄ CIĘŻKO...
-PSOW: NORMALKA. MIAŁAŚ DUŻO PRZECIWCIAŁ I ORGANIZM REAGOWAŁ... TAK TO WŁAŚNIE DZIAŁA…

To autentyczny dialog... Logika powala... No ale wszak, najważniejsze, że towarzystwo bezpieczne, bo zaszprycowane…
#covidianskalogika #szczepienia #autentyk

16

@Bejdak, @PostironicznyPowerUser,

No może ludzie umierają po szcepionce, ale od razu idą do nieba.

Tak to właśnie działa...
No może ludzie umierają po szcepionce, ale od razu idą do nieba.
@Verum, w poczuciu, że postąpili słusznie
@PostironicznyPowerUser,
Dokładnie. Wszyscy umrzyjmy dla naszego wspólnego dobra. Jeśli sami się wykończymy, to przechytrzymy wirusa. Wtedy nikt nie zginie na covida.
@Bejdak, ta szpryca może doprowadzić do śmierci. Unikajcie jej
@Bejdak, jakby dedła:
-szczepionka ujawniła ukrytą chorobę serca, która i tak by wyszła prędzej czy później
standard. racjonalizacja zawsze w cenie w każdej sytuacji.