Inflacja zwykle jest podawana w okresie rocznym ale ciekawie wyglądają dane o inflacji miesiąc do miesiąca. W ujęciu inflacji miesięcznej stoimy w jednej lidze z Wenezuelą
Inflacja miesiąc do miesiąca w Wenezueli w Lutym - 2.9%
Inflacja miesiąc do miesiąca w Polsce w Marcu - 3.2%
https://www.reuters.com/business/venezuela-february-inflation-was-lowest-since-2014-2022-03-05/
https://twitter.com/AnulaCzwarno/status/1509804657920688146
#inflacja #polska
Inflacja miesiąc do miesiąca w Wenezueli w Lutym - 2.9%
Inflacja miesiąc do miesiąca w Polsce w Marcu - 3.2%
https://www.reuters.com/business/venezuela-february-inflation-was-lowest-since-2014-2022-03-05/
https://twitter.com/AnulaCzwarno/status/1509804657920688146
#inflacja #polska
sharkando
0
panjacek
0
Dlaczego zawsze znajdujecie sobie jakiś kraj, w którym jest gorzej i dajecie to jako usprawiedliwianie złej polityki Polski.
Szwajcaria - inflacja roczna 2.4 proc.
https://pl.tradingeconomics.com/switzerland/inflation-cpi
Maroko
Maroko - inflacja roczna 3.6 pro.
https://pl.tradingeconomics.com/morocco/inflation-cpi
sharkando
0
GBrunoo
2
panjacek
0
I co lepiej ma być mi z tego powodu, że są inne państwa, której drukują bez umiaru pieniądze. Są państwa, które tak nie robią i nie mają problemu z inflacją
Chiny - inflacja roczna 0.9 proc.
https://pl.tradingeconomics.com/china/inflation-cpi
Szwajcaria - inflacja roczna 2.4 proc.
https://pl.tradingeconomics.com/switzerland/inflation-cpi
Maroko
Maroko - inflacja roczna 3.6 pro.
https://pl.tradingeconomics.com/morocco/inflation-cpi
Podałem kilka przykładów ale takich państw jest więcej.
GBrunoo
0
niebieski
0
@panjacek, Myślę, że inflacja obecnie na całym świecie nie może być tylko sprowadzana do drukowania lub niedrukowanych pieniędzy. Szwajcaria miała jeszcze niedawno ujemne stopy procentowe (tj. drukowali na potęgę). Tutaj jest więcej czynników w grze. Przede wszystkim spadła dostępność towarów, więc stosunek ilości pieniądza do towarów wzrósł, czyli skoczyły ceny. W Polsce do tego jest o tyle słabo, że jesteśmy teraz regionem o nieco wyższym ryzyku, bo wojna u sąsiada i potyczki z UE o zachowanie niepodległości. Przez to mniej chętnie tu ludzie lokują swój kapitał, więc kurs złotówki leci w dół. A jak kurs w dół to dostępność towarów spada No i znowu inflacja w górę. W Szwajcarii jest dokładnie na odwrót: wszyscy w czasach kryzysu uciekają do franka, waluta im się wzmocniła, więc dostępność towarów większa, więc inflacja mniejsza.