@pentakilo, Pieprzeni gdybacze wojenni eksperci od pierdolenia kocopołów i kreowania iluzji zagrożenia... gdzieś już widziałem takich ekspertów w akcji... generowania emocjonalnego zapotrzebowania na #preparatweksperymentalnejfazie#haTFU na kurwióFF
@pentakilo, jasne, ale jakby tak patrzeć to ktoś mógłby mi dać korzenie Finkelstaina jako dowód na coś.
Jak już pisałem - możliwe, że mój dziadek był w bezpiece. Mój ojciec z kolei, pracując kiedyś w milicji jest ciągle zażartym antykomuchem.
Ja po prostu wolałbym oceniać bieżącą działalność i wtedy możemy podłożyć do tego tło. Bo te tło jest dla mnie tylko wyższym prawdopodobieństwem czegoś, a nie regułą.
Wczoraj włączyłem ten odcinek. 10 min przysłuchiwałem I zasnąłem. Trafiłem chyba na zły fragment. Ale jak dasz mi właściwy to z przyjemnością odsłucham.
Tak składając do kupy to wychodzi że Szewko obserwuje świat z lewicowego punktu widzenia (niechęć do Izraela, do Trumpa). W skrócie - lewak.
Z tym że ja, może dawno nie słuchałem, nigdy nie czułem jastrzebich nawoływań do wojny z Rosją, a ostatnio krytykę do pokoju za wszelką cenę. I częściowo to rozumiem, nie musząc się z tym zgadzać
Pajonk_STRACHU
4
pentakilo
3
Pajonk_STRACHU
4
Korzenie trepa w rodzinie są dodatkowym atutem do dołączenia do awangardy militarnej-patololi
Dps
0
Ja tam nie czuje żadnej propagandy wojennej u niego
Oglądamy te same odcinki?
pentakilo
0
Wygląda jak z jednego klucza wzięty
Dps
0
pentakilo
1
Pajonk_STRACHU
0
Nie sądzę, ponieważ nie oglądam gdybaczy wojennych
Robię na nich wszystkich #haTFU i #doworaidojeziora
Pajonk_STRACHU
2
Czyli jednak coś tam propaguje
Parafrazując Korwina
pentakilo
1
Dps
0
Jak już pisałem - możliwe, że mój dziadek był w bezpiece. Mój ojciec z kolei, pracując kiedyś w milicji jest ciągle zażartym antykomuchem.
Ja po prostu wolałbym oceniać bieżącą działalność i wtedy możemy podłożyć do tego tło. Bo te tło jest dla mnie tylko wyższym prawdopodobieństwem czegoś, a nie regułą.
Wczoraj włączyłem ten odcinek. 10 min przysłuchiwałem I zasnąłem. Trafiłem chyba na zły fragment. Ale jak dasz mi właściwy to z przyjemnością odsłucham.
Tak składając do kupy to wychodzi że Szewko obserwuje świat z lewicowego punktu widzenia (niechęć do Izraela, do Trumpa). W skrócie - lewak.
Z tym że ja, może dawno nie słuchałem, nigdy nie czułem jastrzebich nawoływań do wojny z Rosją, a ostatnio krytykę do pokoju za wszelką cenę. I częściowo to rozumiem, nie musząc się z tym zgadzać