Wiceminister Donalda Tuska nie chce pilnować granicy polsko-niemieckiej. W tym samym czasie nielegalna imigracja z Niemiec trwa.

Wiceszef resortu spraw wewnętrznych i administracji Maciej Duszczyk oznajmił, że jego zdaniem nie ma potrzeby, aby Polska kontrolowała granicę polsko-niemiecką, choć Niemcy wrócili do kontroli granicznych. Jednocześnie strona niemiecka przerzuca do Polski coraz więcej nielegalnych imigrantów.

Z informacji, jakie w Straży Granicznej uzyskał Krzysztof Bosak, wynika, że zdarza się, że Niemcy wysyłają do Polski nielegalnych imigrantów tak szybko, że funkcjonariusz SG nie zawsze są w stanie zdążyć na miejsce przekazania imigrantów, których przyjmuje rząd Tuska. Duszczyk nie przejmuje się problemem i wychodzi z założenia, że „Nie ma takiej potrzeby ani technicznej, ani wywiadowczej, ani jeśli chodzi o ruchy migracyjne”, jednocześnie samemu potwierdzając, że „Niemcy przez jakiś czas będą chciały utrzymywać te kontrole granic, bo taka jest ich polityka”.

Kolejny raz z wybija z rządu Tuska niekompetencja i wrogość wobec polskiego interesu narodowego. Pozwalamy, aby nasz kraj zalewali nielegalni imigranci z Niemiec, jednocześnie budując dla nich centra integracyjne. Jednak nie sam Tusk jest winny tej sytuacji. Maciej Duszczyk swoje stanowisko objął z rekomendacji partii Szymona Hołownii. #migranci #polska #niemcy

9

Brak komentarzy. Napisz pierwszy