#braun
W sprawie covidiozy - miał rację.
W sprawie zielonego ładu - miał rację.
W sprawie Ukrainy - wychodzi coraz mocniej, że miał rację.
W kwestii działań Izraela w Palestynie - był prekursorem - coraz więcej ludzi widzi skalę zbrodni.
A pomimo tego dalej jest banowany gdzie popadnie. Przecież jako człowiek trzeźwo oceniający sytuację co nie raz zostało potwiedzone powinien królować i brylować w mediach.
W sprawie covidiozy - miał rację.
W sprawie zielonego ładu - miał rację.
W sprawie Ukrainy - wychodzi coraz mocniej, że miał rację.
W kwestii działań Izraela w Palestynie - był prekursorem - coraz więcej ludzi widzi skalę zbrodni.
A pomimo tego dalej jest banowany gdzie popadnie. Przecież jako człowiek trzeźwo oceniający sytuację co nie raz zostało potwiedzone powinien królować i brylować w mediach.
Ni66ato
-2
DarrDarek
0
Wracaj, Ukraińcu, do siebie. Nie tobie oceniać Polaków, bo nigdy prawdziwym Polakiem nie zostaniesz.
Ni66ato
-1
Prawdziwa prawica popiera bialy monoetniczny narod ukrainski, a nie te zwierzeta mongolskie z azji takie jak ty
DarrDarek
-1
bandera, do budy!
Ni66ato
0
Pozdro 600
krysu
0
prawdabezfalszu
3
wiktor
1
Moment jego demaskacji byłby zawodem boleśniejszym, niż refleksja w nocy z 4 na 5 czerwca 1992, że 4 czerwca 1989 wcale nie skończył się w Polsce komunizm.
dsol17
0
Tym niemniej Braun póki co jest bardzo użyteczny i nikogo lepszego do dyspozycji my zwykli Polacy-Patrioci nie mamy.
PostironicznyPowerUser
3
JFE
8
trudno wybijać okolicznych gojów, gdy są wspierani przez tak odważnego człowieka
qrcok
0
Chyba, że w końcu się zaczniemy jej domagać, bo na razie słodkie kłamstwa jednak większości pasują.
DarrDarek
0
Słabe porównanie. Ja kupuję te produkty, które mi odpowiadają i nie sugeruję się jakąś przerysowaną reklamą. Co, gdyby w odwiedzane miejsca miały nieprzerysowaną reklamę z kanapką taką, jak ona wygląda faktycznie w fast-food? Ano, nadal chodziłbym tam, gdzie chodzę. Pewnie podatni na reklamę poszliby do tego, kto ma zdjęcie większej kanapki i jakiś ułamek podatnych sprawia, że fotografują bardziej obfitą kanapkę niż jest faktycznie. Ale ewidentnie fotografowie nie mają zlecenia od marketingu na robienie większego oszustwa z pokazywaniem nieistniejących dodatków i jakimś większym odlotem reklamowym. A dlaczego nie jest taka reklama robiona? Ano, nie jest z szacunku dla klienta, który rozpakowując kanapkę i widząc, że to nie ma całego zestawu dodatków jak na zdjęciu i zupełnie inaczej wygląda, więcej nie poszedłby do takiej restauracji. Dla mnie takie zdjęcie dobrze oddają stan faktyczny zamawianego fast-food. Krytyk powie, że nadrobili fałszem. Warto, aby poszedł do konkurencji, by pokazać swoją niezgodę.
A reklama polityczna nie ma nic wspólnego z biznesem, bo nie mam najmniejszych szans wybrania tego, co sobie życzę. Nie mogę zadeklarować lepszego starania ze swojej strony, bym został dopuszczony do sprawujących władzę konserwatywnych liberałów z wiodącą rolą etyki chrześcijańskiej. Ja mógłbym faktycznie zapłacić wydajniejszą pracą, nawet dłuższymi godzinami pracy, mógłbym zapłacić swoją reputację prawną, że nie popełnię żadnego występku, a za każde przestępstwo zgodzę się na piśmie być odesłany do piekła rządzącej lewicy. Nie ma takiej opcji. Oszuści nie mają zamiaru dopuszczać prawdziwej prawicy do władzy, bo kierunek byłby oczywisty, każdy próbowałby wybielać się ze swoją reputacją i gotów byłby udowadniać, że potrafi wydajnie pracować i być miły dla innych, byle dopuścili go do opuszczenia krajów marksizmu rządzącego i pozwolono mu wejść do krajów mądrej prawicy z etyką chrześcijańską jako mottem rządzenia. Byłyby loterie zielonej karty, badanie czy imigrant do "raju" ma kwalifikacje i nieposzlakowaną historię życia, czy jest zdrowy na ciele i umyśle. I tak nawet to działało przez dekady. Ludzie wyrywali się z piekła rządzących nędzników, rządzącej lewicy, uciekali ryzykując życie, by z uniżeniem prosić na granicy "raju" o wstęp i deklarować na piśmie, że każda niesubordynacja grozi deportacją, a prawe życie dowiedzie, czy imigrant zasłużył na bycie w kraju-raju.
Ale oszuści, wyznawcy zła, nie lubią rajów i rozdzielenia raju od piekła. Wyznawcom zła nie podobają się raje na ziemi. Oni chcieliby, by wszędzie panowało piekło. I wyznawcy zła, poprzez swoje mafijne struktury dobierają tak pachołków władzy, przed dekady tak duraczą ludzi w telewizorniach, na uczelniach, w szkole, by ludzie byli tak ogłupieni, by już nie wiedzieli co to etyka, co to moralność, kim jest oszust a jakie są cechy prawdomównego człowieka. I oszuści doprowadzają do sytuacji, że prawy człowiek, który chciałby uratować naród o oszustów i od zagłady, on doświadcza ataków, opluwania, oczerniania. A z kolei, oczerniający nędznicy próbują się ubierać w piórka ludzi prawdomównych i godnych zaufania. I ogłupieni ludzie nie wiedzą nawet za kim iść, a prosty model podziału na kraje biedy i upodlenia rządzone przez ludzi nędznych i plugawych oraz na kraje dobrobytu i sprawiedliwości rządzone przez ludzi dobrych i prawych, ten podział zanika, bo przecież wyznawcy zła nie po to starali się przez dekady i całe wieki, by zło zapanowało na świecie, nie po to się nędznicy starali, by gdziekolwiek dobro powróciło do władzy. Dla nich rządy zła są pokłonem przed ich panem duchowym, przed królem zła. I od tego króla zła dostają swoje doczesne nagrody, jak sława, pieniądze, kariera, uwielbienie maluczkich.
HerbaMate
0
dsol17
0
Że się trafiają wśród nich często wariaci ? Tak,to problem. Ale czy większy problem niż sprzedanie się takiego Mentzena ?
HerbaMate
0
pentakilo
6