Dawno nic nie wrzucałem o moim #stilo.

Ostatnio mało co bym uszkodził wydech. Parkowałem tyłem. Był dołek tuż przed krawężnikiem. Koło wpadło i rura po nim zaryła. I tak miałem farta że się wślizgnęła na krawężnik.

Jakby co to nie jest wyciek z tłumika. Pomazałem go cortaninem skoro już miałem na wierzchu. Stąd te plamy. Przy okazji czyszczenia znalazłem malutkie pęknięcie na obudowie. Możliwe że od tego uderzenia. Pęknięcie zatkałem pastą do łączenia wydechów.

Swoją drogą - widzę buzię w tym wydechu

5

@Verum, Jeździłem Stilo, całkiem spoko autko, ale typowo pod rodzinę z bombelkami. Bez obrazy.
@NinjaPL,
Luz, mam marznie kiedyś się obąbelkować Może rdza go nie zeżre do tego czasu

Swoją drogą Stilo w 3D jest przepiękne. Przynajmniej według mojego gustu.

Ja mam akurat 5D, które jest co najwyżej ładne, ale do 3D nie ma startu Tym razem wygrał rozsądek zamiast serducha.
@NinjaPL,
Tutaj masz dopieszczone 3D
@Verum, to nie było by głupie gdybyśmy przy każdej naprawie robili relacje i pisali np: samochód przerywa/ wypadanie zapłonu [model samochodu] witam popsuł mi się samochód wypada mu zapłon etc etc. Tak by się zaindeksowało w google, a następnie pisać i relacjonować jak się uporaliśmy z naprawą, to nie było by głupie, reklama na lata.
Przy okazji odkryłem że wieszak tłumika mam ekstremalnie zmęczony życiem. Nowy niecałe 30. Już zamówiony na Allegro.
Ściąłem zagiętą część pod skosem. Gdybym znowu zahaczył to powinna się łatwiej wsunąć na krawężnik zamiast zgiąć.