#masoneria #iluminaci #usa #polityka
USA na skraju wojny domowej. Najpierw LGBT, potem BLM teraz już wojna o sfałszowane wybory. Nie brzmi wam znajomo? Ostatnio prawie w każdym kraju wybory są fałszowane ! Pomijam już taką Białoruś ale w wiosna arabska też była po wyborach. Podobnie w innych krajach. Dziwna zbieżność. Albo nagle zaczęto masowo fałszować wybory, albo nagle zaczęło to wychodzić na jaw albo jest taki trend bo łatwo tym kraj podpalić. U nas też przecież próbowano - pamiętacie jak system padł i ile się czekało na wynik? U nas prób podpalenia kraju było kilka-jedynie z "trybunałem" i konstytucją komuchów zaskoczyło. A ile było prób wcześniej? Masoński plan depopulacji i mega konfliktów działa precyzyjnie. Z jednej strony chaos spowodowany plandemią - totalne rozłożenie gospodarki i służby zdrowia. Nikt nie patrzy że gospodarka się wywali i wszystko na co przez lata pracowaliśmy w proch się obraca, z drugiej cofamy się w służbie zdrowia o dziesiatki lat. Wzrost zgonów o kilkadziesiąt procent w ujęciu miesięcznym i to w grupie która nie miała jakiegokolwiek związku z koronawirusem - może tylko ten że nie robi się planowych zabiegów i przychodnie nie działają od 9 miesięcy. Lawina ruszyła a w lożach korki szampanów strzelają!
USA na skraju wojny domowej. Najpierw LGBT, potem BLM teraz już wojna o sfałszowane wybory. Nie brzmi wam znajomo? Ostatnio prawie w każdym kraju wybory są fałszowane ! Pomijam już taką Białoruś ale w wiosna arabska też była po wyborach. Podobnie w innych krajach. Dziwna zbieżność. Albo nagle zaczęto masowo fałszować wybory, albo nagle zaczęło to wychodzić na jaw albo jest taki trend bo łatwo tym kraj podpalić. U nas też przecież próbowano - pamiętacie jak system padł i ile się czekało na wynik? U nas prób podpalenia kraju było kilka-jedynie z "trybunałem" i konstytucją komuchów zaskoczyło. A ile było prób wcześniej? Masoński plan depopulacji i mega konfliktów działa precyzyjnie. Z jednej strony chaos spowodowany plandemią - totalne rozłożenie gospodarki i służby zdrowia. Nikt nie patrzy że gospodarka się wywali i wszystko na co przez lata pracowaliśmy w proch się obraca, z drugiej cofamy się w służbie zdrowia o dziesiatki lat. Wzrost zgonów o kilkadziesiąt procent w ujęciu miesięcznym i to w grupie która nie miała jakiegokolwiek związku z koronawirusem - może tylko ten że nie robi się planowych zabiegów i przychodnie nie działają od 9 miesięcy. Lawina ruszyła a w lożach korki szampanów strzelają!
jabolsy
0