@reflex1, A wg mnie zabrzmiało:

- dlaczego do kurwy nędzy mamy dogadzać jakimś pastuchom którzy do nas wtargnęli? i oczekują, że im dupy miodem smarować będziemy!

@waldy33, Przecież 90% tego mięsa to eksport a nie na rynek wewnętrzny. A dwa, to w PL muzułmanie mieszkają od setek lat. Tatarzy.

@reflex1, ale serio lewak mi to mówi?

Dlatego, że w cywilizowanym kraju zabijamy zwierzęta w sposób cywilizowany. Cywilizowany człowiek uznaje, że zabobon o "nieczystości" mięsa nie jest ważniejszy niż cierpienie zwierząt

@Dps, Ale tam nie ma żadnego cierpienia zwierząt. Są tak samo ogłuszane przed zabiciem jak w normalnych ubojniach. Też nic potem nie czuje. Jedyna różnica że po ogłuszeniu nie dostaje strzała z pistoletu kolcowego w łeb, tylko podrzynają jej gardło.

I jest to bardzo podobne do świniobicia, gdzie najpierw ogłuszasz świnie strzałem obucha w łeb a potem podcinasz jej gardło na krew do kaszanki.

@reflex1, z tego co wiem w Szczecinie świnie wjeżdżają do sali gdzie do powietrza jest pompowane CO2 chyba. Duszą się nawet o tym nie wiedząc.

Moja wiedza raczej stoi na tym poziomie

Ubój halal to sposób zabijania zwierząt zgodny z zasadami islamu. Polega na:

Odwołaniu się do Boga – przed ubojem rzeźnik (muzułmanin) wypowiada formułę „Bismillah, Allahu Akbar” („W imię Boga, Bóg jest największy”).

Przecięciu tętnic szyjnych, żył szyjnych i przełyku – szybkie cięcie ostrym nożem powoduje szybkie wykrwawienie zwierzęcia. Rdzeń kręgowy nie jest przecinany, aby serce pompowało krew.

Całkowitym wykrwawieniu – krew musi spłynąć, ponieważ w islamie jest ona nieczysta.

Braku ogłuszania (z wyjątkami) – w klasycznym uboju halal zwierzę nie jest wcześniej ogłuszane. W niektórych krajach (np. w UE) dopuszcza się ogłuszanie przed lub po nacięciu.

Humanitarnym traktowaniu – zwierzę powinno być zdrowe i traktowane z szacunkiem przed ubojem.

"Po nacięciu" 🤡

@Dps, To co podałeś, to może w krajach muzułmańskich. W Europie jest zakaz zabijania zwierząt na żywca w rzeźniach. Musisz je najpierw ogłuszyć.

A co do świń, to w skali przemysłowej tak, ale na wsiach, świniobicie nadal jest uprawiane. I tam dostaje obuchem w łeb i jej się gardło podcina aby krew na kaszankę zeszła. Drobiu na wsiach też się przecież nie ogłusza. Bierzesz siekierkę, odcinasz łeb i tyle. Podobnie z królikami, skręcasz kark i gotowe.

Żywego karpia przed świętami też nikt nie ogłusza, tłuczkiem do mięsa przez łeb i po sprawie. Raków też nie zabijasz, na żywca do gorącej wody. Czy to humanitarne? Oczywiście że nie ale tak to wygląda w rzeczywistości. Więc akurat ubój halal przemysłowy jest o wiele bardziej humanitarny niż katolickie żarcie robione domowo.

@reflex1,

Chyba nie do końca

Ubój halal, jak i ubój koszerny (podobny ubój rytualny w judaizmie) wymagają, aby zwierzę było świadome w momencie podcinania mu gardła.

Dlaczego zwierzę musi być świadome?

Zgodność z wymogami religijnymi: Zarówno w islamie, jak i w judaizmie, ubój rytualny ma na celu zademonstrowanie szacunku dla życia zwierzęcia i podziękowania Bogu za możliwość jego spożywania. Uważa się, że zwierzę, będąc świadomym w momencie uboju, lepiej "rozumie" ten akt i może "podziękować" za swoje życie.

Minimalizacja cierpienia (w teorii): Zwolennicy uboju rytualnego twierdzą, że szybkie i precyzyjne cięcie, przy zachowaniu świadomości zwierzęcia, minimalizuje jego cierpienie. Argumentują, że utrata świadomości następuje bardzo szybko po przecięciu głównych tętnic szyjnych.

Kontrowersje:

Kwestia świadomości zwierzęcia podczas uboju halal i koszernego jest bardzo kontrowersyjna. Organizacje zajmujące się dobrostanem zwierząt oraz wielu naukowców kwestionuje twierdzenie, że zwierzę nie cierpi podczas takiego uboju. Argumentują, że:

Świadomość a odczuwanie bólu: Nawet jeśli zwierzę szybko traci świadomość, nie oznacza to, że nie odczuwa bólu w momencie podcinania gardła.

Stres i cierpienie przed ubojem: Zwierzęta poddawane ubojowi rytualnemu często doświadczają dużego stresu i cierpienia jeszcze przed samym aktem uboju, np. podczas transportu i oczekiwania.

* Brak ogłuszenia: W przeciwieństwie do uboju konwencjonalnego, ubój rytualny nie przewiduje ogłuszenia zwierzęcia przed ubojem, co w opinii wielu osób jest niehumanitarne.

Podsumowanie:

Zwierzę podczas uboju halal musi być świadome w momencie podcinania mu gardła. Choć zwolennicy tego typu uboju twierdzą, że minimalizuje to cierpienie zwierzęcia, jest to kwestia bardzo kontrowersyjna i podważana przez organizacje zajmujące się dobrostanem zwierząt oraz wielu naukowców.

@Dps, Nie chce mi się przekopywać, ale to co piszesz owszem jest dozwolone w uboju rytualnym, na własne potrzeby wspólnot religijnych, coś jak nasze świniobicie. Zmienili to bodajże po tzw 5 Kaczyńskiego.

W masówce muszą być nieświadome.

„ W większości krajów Unii Europejskiej ubój rytualny jest warunkowany pewnymi ograniczeniami, takimi jak, np. ogłuszenie lub znieczulenie zwierzęcia w trakcie, albo tuż po uboju, czy zwolnienie z tych obostrzeń społeczności muzułmańskich i żydowskich po przekazaniu władzom odpowiedniego wniosku”

Czyli na jakieś święto lokalne możesz zrobić to tak jak kiedyś i zabić kilka zwierząt. W przemyśle już nie.

@reflex1, nie, nic takiego właśnie nie wynika. Już przepytałem gpt z 10 razy i 2 razy Gemini

Zgodnie z przepisami można odstąpić od ogłuszania zwierzęcia kiedy dotyczy to uboju rytualnego. Jak ma wyglądać ten ubój rytualny miałeś już pewne wyżej. Zwierzę ma żyć, że względu na jakieś barbarzyńskie wierzenia ludów semickich.

Dalej: przepisy jasno precyzują że ubój rytualny musi odbywać się w RZEŹNI, a nie w sejmie przy Hanukah.

Dalej- w przemyśle jest dozwolone, pod warunkiem że robi to osoba szkolona a zwierzęta są unieruchomione. Zakład musi być pod opieką inspektora weterynaryjnego

Te wszystkie mięsa halal, które byłyby rozprowadzane byłyby tak NIE DO KOŃCA halal.

Podsumowując - mamy informacje że

- można bez ogłuszenia w przypadku rytualnego uboju

- mamy zdefiniowane normy jakim musi podlegać ten ubój

- mam także oficjalne stanowisko trybunału konstytucyjnego który orzeł że to musi być(sic!)

- mamy w końcu wiarę która mówi o tym że ZWIERZĘ MUSI BYĆ ŚWIADOME

- jeśli zgodnie z religią i z PRAWEM możesz zabić zwierzę bez ogłuszania to po co miałbyś sobie komplikować??

-możesz kupić masowo kebaby halal czy inne produkty, które świadczą o tym, że musi się dziać to na dużą skalę

Ale Twój wniosek jest, że to u cioci na imieninach jedna krowa. Możesz podać podstawy swojego wnioskowania i prawo które za tym stoi? Też chciałbym wierzyć że to nie kłopot

@reflex1, uzupełniam

http://firmymiesne.pl/producent-miesa-halal-mazowieckie-devsan-sp-z-oo,2878

http://www.dostfood.com/

To nie wydaje się jak produkcja 2 Baranów rocznie

@reflex1,

Chuj w polskie prawo

Polskie prawo od 2014 roku dopuszcza halal. To właśnie się stało po wyroku trybunału konstytucyjnego. Więc tutaj się mylisz.

art 34 ustawy o ochronie zwierząt. Przeczytaj cały wraz z info odnośnie wyroku trybunału( np na lexie masz implementację wyroku) i wróć do mnie proszę

Co do odwracania...

Skoro twierdzisz, że żaden rzeźnik nie będzie sobie tym zwracał głowy, z czym się zgadzamy, to po co miałby ogłuszać skoro NIE MUSI.

Toż to się dzieje praktycznie automatycznie jak w każdej innej rzeźni. A to co mają w opisie, to tylko PR.

Masz wiedzę na ten temat czy to jest tylko Twoja opinia. Jeśli wiedza to proszę o źródło, jeśli opinia to bazująca na czym? Bo wychodziłoby, że ten cały halal to wielka ściema, ale tutaj jeszcze raz - skąd taka opinia

@Dps, Szczerze mówiąc to nie wiedziałem o wyroku, ale jeżeli naprawdę cofnęli zakaz w przemysłówce, to jest to niezłe skurwysyństwo i przegięcie.

A skąd wiem że to ściema. Lata temu poznałem Polaków pracujących w takiej rzeźni we Francji. Więc już samo to że nie-muzułmanie tam pracowali skreśla mięso jako halal.

Nie mówię że wszędzie ściemniają ale podejrzewam że w większości, podobnie jak warzywa bio. A przy takich „bio” szparagach i truskawkach, pracowałem.