Czy jeśli nie wiemy gdzie są granice kosmosu ani czy są, to można legalnie mówić że jesteśmy w centrum wszechświata?
#kosmos #kawa #matematyka

7

@Fox, W mojej opinii nie ma czegoś takiego jak granice wszechświata, zatem w takiej koncepcji bez znaczenia jak to określimy. I jesteśmy i nie jesteśmy, zależy od obserwatora.
@Fox, te granice są dla naszego położenia, gdybyśmy byli w innym miejscu kosmosu, granice byłyby gdzie indziej, te granice są tylko obserwacyjne a nie jakkolwiek fizyczne czy nawet materialne
@Evagrio, piszecie o różnych rzeczach.

Granice kosmosu jeśli istnieją to nie zależą od obserwatora.

Od obserwatora zależą granice obserwowalnego kosmosu - czyli granice tego co można zobaczyć.

Ale w kosmosie mogą istnieć rzeczy które są zbyt daleko od obserwatora i wysłane/odbite przez nie światło nie zdążyło jeszcze do obserwatora dotrzeć.
Co więcej (wbrew intuicji) z czasem takich rzeczy poza granicami obserwacji będzie przybywać ponieważ coś bardzo odległego może się oddalać od obserwatora z prędkością większą niż lokalna prędkość światła (ze względu na rozszerzanie się samego kosmosu).