W zalewie chujowych informacji mały plus.

Padł miesięczny rekord eksportu.

Czerwiec to był pierwszy miesiąc w historii Polski, gdy miesięczna wartość eksportu przekroczyła 130 mld PLN

#polska #gospodarka

13

@alienv, z uwagi na spadek lawinowy wartości złotego do dolara i euro to wzrost wartości w złotych o niczym nie świadczy. Do tego inflacja czyli wzrost cen ogólnie wśiwecie. Wieć wzrost o kilka procent przy inflacji oraz upadku złotego to spadek w ujęciu realnej wartości. Warto też to z importem zestwić bo jak np jest to gaz czy ropa z naszych portów przekazywane dalej bez zysku to niby wartość eksportu rośnie ale nic z tego nie ma.
@malcolm, w 2009 kurs był podobny a import dużo niższy,więc jest różnica. Inflacja zjada ale nie przekreśla tego że padł rekord. Bo nie wszyscy mogą się rekordem poszczycić,przynależy nie takim na jaki liczyli:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/W-Niemczech-pierwszy-od-1991-roku-miesieczny-deficyt-handlowy-8369492.html
@alienv, kłamiesz i tyle : rok 2009 Kurs dolara : 6 stycznia :2,96 zł , potem był pik 2 lutym bodaj jedniodniowy na 3,78 zł ?(forexy wtedy wysadziło) i przez resztę roku ok 2,8 -2,9 z jeszcze jednym pikiem 3,4 bodaj koło czerwca. Teraz kurs USD pod 5 zł dochodzi a do tego jesteśmy dla wielu tranzytem faktycznymi i tylko obrót robimy bo towary idą przez nas jako bufor.
@malcolm, większość naszego eksportu idzie do EU więc jest rozliczane w EUR więc sam łżesz, manipulancie. bez odbioru.
@alienv, Kurs EURO 2009 rok : styczeń wystartował ok 4 zł - (pik do bodaj 4,7 jednodniowy, potem spadki i od kwietnia ok 4,1 zł)
Główne kierunku eksportu w tym okresie między innymi : Rosja , Wielka Brytania, USA , Czechy, Węgry , Szwecja (kraje z pierwszej dziesiątki nie mające EURO)
Obecnie Kurs Euro i Dolara się zrównały a wtedy Dolar był tani - euro upało a złoty jeszcze mocniej.
@alienv, bo wywożą drewno i węgiel?