@malcolm, Przeciez Brazylia nalezy do BRICS wiec takie stanowisko nikogo nie powinno dziwic.
@malcolm, przecież to nawet oficjalnie przywódcy czy to Ukrainy czy Polski mówili, że pokój możliwy dopiero jak Rosja opuści swoje wojska z terenów Ukrainy.

Dopóki nie ma głosów o atakowaniu terytorium Rosji a jedynie o odbijaniu swoich ziem, to raczej co do zasady nikt nie powinien mieć do tego zastrzeżeń.

Natomiast realnie rzecz biorąc trudno myśleć o wygraniu wojny z Rosją, bo co by to miało dokładnie oznaczać. Raczej to co może się stać to albo przedłużanie konfliktu na kolejne lata, albo próba zawarcia jakiegoś traktatu z jak najmniejszym uszczerbkiem dla terytorium Ukrainy.

http://www.wprost.pl/wojna-na-ukrainie/11084167/premier-morawiecki-o-ksztaltowaniu-nowego-ladu-polska-jest-gotowa-wziac-wspolodpowiedzialnosc.html

"Premier Morawiecki: to nie czas na zawieszenie broni

Morawiecki zwrócił uwagę, że dziś nie jest czas na zawieszenie broni, a Ukraina nadal potrzebuje wsparcia. – Żeby wygrać wojnę z Rosją musimy zbudować kompletnie nową architekturę bezpieczeństwa w wymiarze politycznym, gospodarczym i geopolitycznym – podkreślił.

– Polska jest gotowa wziąć na siebie współodpowiedzialność za kształtowanie nowego ładu światowego. Jest gotowa, by stać się jednym z kluczowych ogniw imperialnej Europy. Nie wystarczy pokonać Rosji. Trzeba jeszcze zbudować świat, w którym rosyjski imperializm i kolonializm, rosyjska dominacja nie znajdą dla siebie miejsca. Rok wojny w Ukrainie pokazał, że historia nie jest pułapką, z której nie można się wyrwać. Nawet ukraiński Dawid potrafi postawić się rosyjskiemu Goliatowi – stwierdził premier."
@WolnyCzlowiek, myślę, że to sprawa ukraińców - jest kupa wojen na świecie tak jak wirusów a wybiera się coś z tego i w imię tego niszczy się kraj i gospodarkę oraz bankrutuje ludzi.