@PostironicznyPowerUser, być może jest to irytujące. Nie mniej uważam, to wynika z genów, z natury i jest to coś pięknego, co jest zniekształcone. Wiele kobiet zostało skrzywdzonych w dzieciństwie na różne sposoby, m.in. brakiem uwagi ze strony ojca, brakiem docenienia ich kształtującej się dziewczęcości, uroku, kobiecości. Współcześnie mainstream walczy z kobiecością, dewastuje to, co w kobietach urzekające. Powstaje coraz więcej skrzywdzonych dziewczynek, pogubionych w poszukiwaniu swej tożsamości.
Wyobraź sobie na przykład malutką dziewczynkę, 2-3 latka, która została ubrana w sukieneczkę. Wchodzi do pomieszczenia i jakby instynktownie kręci się dookoła, żeby jej sukienka unosiła się i falowała. Uśmiecha się i podskakuje, bo chce być piękna, urocza i chce potwierdzenia, że ma w sobie "to coś", co jest potrzebne kobiecie. Nie robi tego z próżności, nie gwiazdorzy, nikt jej tego nie nauczył, nie zmusił. Ona taka jest i tak robi , bo jest dziewczynką.
Mam 3 córki, które kocham. Obserwuję uważnie rozwój dziewczynek od lat i wiem, że pragnienie dziewczynki do bycia uroczą, piękną, to sprawa ich natury, a drugą stroną tego medalu, nawet bardziej dla nich ważną, jest to, żeby otrzymać komunikat potwierdzający im, że są czarujące.
Malutkie dziewczynki uwielbiają się przebierać, stroić, ozdabiać, pokazywać. I jak tlenu potrzebują potwierdzenia, że są czarujące, piękne, że mają "to coś".
Moje córki, gdy się przebiorą na wyjście gdzieś się wybieramy i niekiedy wygląda to jak pokaz mody zawsze pamiętam o tym, żeby głośno zachwycić się ich wyglądem.
Opinia ojca ma tutaj kluczowe znaczenie dla rozwoju ich osobowości, poczucia własnej wartości.
Chcę, żeby wyrastały na KOBIETY. Oczywiście zaznaczam, że wychowywanie dzieci to znacznie bardziej złożona sprawa i wyłącznie chwalenie ich zepsułoby je. Niemniej myślę, że różnymi zabiegami znacznie zwiększam prawdopodobieństwo tego, że moje córki mądrzej będą szukać mężów, którzy je pokochają, będą doceniać i będą o nie dbać. Docenianie ich dbałości o wygląd, ich dziewczęcości, pochwalenie ich uroku, to ważny czynnik. A ci przyszli mężczyźni, którzy się z nimi zwiążą, będą mieli świetne żony. Na to liczę.
@Ijon_Tichy, Dopilnuj by miały porządnych mężów. Świat jest tak pojebany że dobrzy faceci wiążą się z pojebanymi babami a dobre baby z pojebanymi facetami...
@PostironicznyPowerUser, ma to swoje plusy, np. podoba ci się laska, która z kimś chodzi, sprawdzasz media, jak jej koleś nie bryluje na fotach w miejscu motoru to znaczy, ze jest do wzięcia :> Tak samo znajdzie się żonki szukające darmowej przejażdżki.
@PostironicznyPowerUser, Hm. To nie jest jeszcze tak źle, chociaż wiem że artystki nie wiedzą co to ciężka praca i będą strasznie jeździć po plecach facetów co ostro pracują.
Ijon_Tichy
5
Wyobraź sobie na przykład malutką dziewczynkę, 2-3 latka, która została ubrana w sukieneczkę. Wchodzi do pomieszczenia i jakby instynktownie kręci się dookoła, żeby jej sukienka unosiła się i falowała. Uśmiecha się i podskakuje, bo chce być piękna, urocza i chce potwierdzenia, że ma w sobie "to coś", co jest potrzebne kobiecie. Nie robi tego z próżności, nie gwiazdorzy, nikt jej tego nie nauczył, nie zmusił. Ona taka jest i tak robi , bo jest dziewczynką.
Mam 3 córki, które kocham. Obserwuję uważnie rozwój dziewczynek od lat i wiem, że pragnienie dziewczynki do bycia uroczą, piękną, to sprawa ich natury, a drugą stroną tego medalu, nawet bardziej dla nich ważną, jest to, żeby otrzymać komunikat potwierdzający im, że są czarujące.
Malutkie dziewczynki uwielbiają się przebierać, stroić, ozdabiać, pokazywać. I jak tlenu potrzebują potwierdzenia, że są czarujące, piękne, że mają "to coś".
Moje córki, gdy się przebiorą na wyjście gdzieś się wybieramy i niekiedy wygląda to jak pokaz mody
Opinia ojca ma tutaj kluczowe znaczenie dla rozwoju ich osobowości, poczucia własnej wartości.
Chcę, żeby wyrastały na KOBIETY. Oczywiście zaznaczam, że wychowywanie dzieci to znacznie bardziej złożona sprawa i wyłącznie chwalenie ich zepsułoby je. Niemniej myślę, że różnymi zabiegami znacznie zwiększam prawdopodobieństwo tego, że moje córki mądrzej będą szukać mężów, którzy je pokochają, będą doceniać i będą o nie dbać. Docenianie ich dbałości o wygląd, ich dziewczęcości, pochwalenie ich uroku, to ważny czynnik. A ci przyszli mężczyźni, którzy się z nimi zwiążą, będą mieli świetne żony. Na to liczę.
Qrek
1
Mitne
3
Emrys_Vledig
-11
PostironicznyPowerUser
2
...
samotna matka xD
Emrys_Vledig
-11
Mitne
0
PostironicznyPowerUser
0
Mitne
0