Lurki, podpowiedzcie do regeneracji kloszów świateł przednich

-jaki zestaw (lub papiery i co tam jeszcze idzie: gąbki? irchy?)

-jaki kompresor/sprężarka i z jakim pistoletem / końcówką aby klarem zabezpieczyć przed UV ??

czytam na allegro opinie o sprężarkach z pistoletem i cyrk jest - trudno coś wywnioskować.

Bo oddałbym wóz do zrobienia - robią w 1 dzień w moim mieście, ale jak się pytałem ze 3 lata temu to chcieli 300 zeta, to dziś pewnie 500 zeta to za tyle to wolę sam się zmierzyć z tym.

(picrel dla zasięgu)

#motoryzacja #samochody #mechanika #lakiernictwo #konserwacja

6

@wordpressowiec, Bierzesz papierek 800, 1200 i 2000 oraz spryskiwacz. Myjesz lampę żeby nie było piachu. Lecisz papierem 800, pryskasz wodą i kończysz 2000. Potem wkretarką elektryczną albo polerką z gombką i pastą polerską polerujesz do otrzymania eleganckiego efektu.

Na koniec kupujesz K2 UV do zabezpieczania lamp, nakładasz, czekasz 5 minut i go ścierasz szmatką. Po chwili to samo. Najlepiej jakby wtedy postał na słońcu żeby się utwardził ten UV preparat.

@wordpressowiec, ambitnie, ja bym jednak komuś to zlecił. Na początek weź może na jakiejś zbędnej lampie potrenuj, malowanie łatwo spier... i będą zacieki. A przedtem pomaluj inne rzeczy, chyba że już się pistoletem bawiłeś. Garaż masz? Jak nie to nawet nie zaczynaj. Jeden podmuch wiatru, piach się przyklei i po zabawie. Albo muchy.

Do kloszy sprężarka wystarczy jakakolwiek z butlą 20L a może i trochę mniejszą, ale jak ci się spodoba malowanie, to lepiej mieć większą butle. Pistolet z dyszą 1.3-1.4, ale nie taki jak na picrel, tylko ze zbiorniczkiem na górze. Są takie zestawy że ma dysze 1.4 i 1.7, wtedy można malować też kolory. Do tego przydałby sie jeszcze reduktor ciśnienia i odwadniacz, najlepiej montowany przy pistolecie, wtedy nie ma nieprzewidywalnych spadków ciśnienia.

Do tego: lakier, rozcieńczalnik dopasowany do lakieru, tani rozcieńczalnik do mycia, zmywacz do silikonu. Warto mieć sprzęt ochronny, jakaś półmaska z pochłaniaczem min. typu A1, rękawiczki to raczej mus. Jeszcze coś do zabezpieczenia reszty samochodu, od biedy folia i taśma malarska.

Do szlifowania na pewno papiery różnych gradacji, z reguły zaczyna się w zależności od tego jak dużo jest rys albo ile materiału trzeba zdjąć, potem coraz mniejsze rozmiary ale w międzyczasie odpylanie żeby nie zostały grube ziarna jak wejdziesz drobniejszym. Nie bawiłem się w klosze, ale koniec pewnie będzie 1500 albo 2000?

Jak podsumujesz wyjdzie pewnie sporo więcej niż 500, ale narzędzia to z reguły dobra inwestycja.
@tow_wieslaw, ło ja prdl....matko i córko...

-nie mam garażu własnego, ale powiedzmy, że na potrzeby tej akcji mam gdzie się zagarażować (rodzina)

alternatywą dla klaru są folie ppf, ale jakoś średnio to widzę z folią

są jeszcze jakieś ceramiki na allegro (nawet całe zestawy za 49 zł z papierami, pastą i ceramiką , ale nie znalazłem jeszcze nigdzie CZYM i JAK tą ceramikę nałożyć samemu - o np. taki http://allegro.pl/oferta/zestaw-do-polerowania-lamp-regeneracji-reflektorow-hs-powloka-ceramiczna-8613197032 )

czyli pół lub 3/4 dnia roboty żeby dwie lampy wyciągnąć.

Najgorsze jest to, że w 2021 dałem te lampy do zrobienia, ale że naciskałem na gościa że mi się śpieszy to było to na wariackich papierach, ani dobrze wyszlifowane ani polakierowane, za krótko lampami naświetlane i efekt jest fatalny teraz po 2 latach - złazi płatami, falami matowieje - podejrzewam, że na szrotach stoją wraki dawców z lepszymi lampami (a jutro jadę na przegląd)
@wordpressowiec, sam widzisz, ta robota domaga się szacunku i odpowiedniego przygotowania. W twoim przypadku trzeba najpierw pozbyć się starego lakieru, co dokłada roboty. Przy szlifowaniu trzeba uważać, żeby tarcie nie rozmiękczyło termicznie podatnych materiałów. A jako że klosz jest prawie na pewno z poliwęglanu, będzie bardzo podatny. Przy ręcznej robocie jest mniejsza szansa niż jakąś szlifierką, ale też trzeba uważać i cały czas zmieniać miejsce szlifowania.

Z tym szrotem to dobry pomysł, bo będziesz miał w zapasie lampy i możesz przy okazji spróbować, jak się uda skompletować sprzęt. Tyle że każde DIY wymaga powierzchni, gdzie będą trzymane wszystkie zabawki, a ich liczba lubi rosnąć w postępie geometrycznym
@tow_wieslaw,

dysza 1,4-1,7 to nadaje się do podkładu lub szpachli natryskowej a nie do precyzyjnego kładzenia klaru.

Klar najlepiej kładzie się dyszą 0,5. Wychodzi szkło.
@mtelisz, no proszę, dyskusji o lakiernictwie się na lurku nie spodziewałem

A czy przy takiej mniejszej dyszy trudniej o zacieki? Bo osobiście na początku miałem problem ze złapaniem momentu żeby się lakier rozlał, ale nie robiły się sople. Dysza 1.4, gównopistolet "HVLP" z alledrogo.
@tow_wieslaw,

Trudniej opanować 1,4.

Klar najlepiej kłaść dyszą, która daje drobne krople. Do tego oczywiście klar lekko rozpuszczony, tak 10% bazowego do niego.

Ja tak robię i wychodzi bez zacieków. No i oczywiście na powietrzu z kompresora odstojnik do wody.
@wordpressowiec, Jak masz mleczne klosze to ponoć jest taki prosty trik, że czyścisz je pasta do zębów. Nie wiem czy to działa, nie próbowałem ale ponoć jest coś takiego.
@Andrzej_Zielinski, z plastikowych kloszy które zmatowiły się od słońca trzeba zeszlifować zewnętrzną warstwę bardzo drobniutkim papierem ściernym a potem wypolerować je pastą polerską.

Zamiast pasty polerskiej można użyć zwykłej pasty do zębów ale wtedy trzeba będzie dłużej trzeć dla uzyskania efektu.

Potem zalecane jest polakierowanie powierzchni specjalnym lakierem ochronnym aby za chwilę znów się nie zrobiło matowe.

Jak coś jest bardzo nisko to czasem jest matowe nie od słońca tylko przez jakiś piasek który porysował (wypiaskował) powierzchnię plastiku wtedy wystarczy wypolerować na gładko.

Ja się ciesze że w przednich światłach mam jeszcze szklane klosze.
@borubar, Jest też trik, że jak masz przezroczysty plastik to możesz wziąć mała opalarkę gazową i delikatnie stopić zmatowiona powierzchnię.

Akurat coś takiego widziałem, ale jak robiono na okularach ochronnych a nie kloszach samochodowych
@Andrzej_Zielinski, jak plastik zaabsorbował wilgoć, to bez wysuszenia taka akcja może skończyć sie mnóstwem pęcherzyków pary wodnej przy powierzchni. Najpierw trzeba element wygrzać w niższej temperaturze przez parę godzin.
@borubar,

Też mam w jednym z aut szkło

W drugim mam plastik. Co mniej więcej 3-4 lata ścieram wierzchnią warstwę klaru ( najpierw 240 potem 400 a na koniec 600 na mokro) i kładę na to dwuskładnikowy klar. Wyglądają prawie jak nowe.

EDIT:

Oczywiście najpierw na zeszlifowany plastik musi pójść przezroczysty podkład do plastiku. Inaczej złazi klar.