Podobno nienajgorzej jak na pierwszy raz. W sumie nie pierwszy ale ostatnio strzelałem jak miałem jakieś 12-13 lat. Strzelałem z Glocka. Nawet już wstępnie zamówiłem zakup wersji rozszerzonej z celownikiem laserowym i latarką
#takietam #strzelectwo
#takietam #strzelectwo
borubar
0
Generalnie jest tak, że na samym początku pierwsze strzały są lepsze bo robi tak jak instruktor kazał, nie ma jeszcze żadnych złych nawyków ani zbytnio nie myśli nad tym - potem za następnym człowiek chce poprawiać bo wydaje mu się że wie jak ale w rzeczywistości tylko pogarsza celność swoimi pomysłami.
A ręce się trzęsą ze zmęczenia, tego nie czuć bo adrenalina, no i skupia się na celowaniu ale mięśnie nieprzyzwyczajone do trzymanie rąk wyciągniętych przed siebie i gdy się męczą zaczyna się drżenie. Poćwicz samo urzynanie rak wyciągniętych przed siebie. Np weź sobie szklankę z wodą stań prosto i trzymaj w rękach wyciągniętych do przodu w takiej pozycji jak trzyma się pistolet. Jak najdłużej, aż dasz radę utrzymać z 15 minut bez falowania wody w szklance.
Rtu
1
Jeśli to standardowa tarcza IPSC, to żeby tak strzelać z pistoletu na 50 m to trzeba by bardzo dużo treningu i umiejętności, ale i trochę szczęścia. IMO jeśli to jest 15 m (plus), to bardzo fajny wynik.
A co do tych pierwszych strzałów, to niestety prawda - sporo osób to zniechęca, bo im bardziej się starają tym jest gorzej. Ale to jest łatwe do pokonania - wystarczy przepuścić na (sensownym) treningu tak około 1000 kulek, zapodać co najmniej 50 godzin treningu na sucho i się wraca do początkowych wyników ;-)
reflex1
0
Bender_Rodriguez
1
No to ty się nam chwalisz mój panie. Na takim skupieniu to NOPLISY nie mają żadnych szans jak zacznie się sezon.
reflex1
0