Mają prawo "uprawiać propagandę" i popełniać przestępstwa np "podżeganie do nienawiści".

@MaX, Innymi słowy sami kreują problem, by móc z nim później walczyć i domagać się funduszy. Typowe dla urzędasów. Dziwię się tylko, ze jeszcze policja nie podchwyciła pomysłu.

@MaX, stara zagrywka. Chcąc wybadać, czy są jakieś nastroje społeczne, generuje się fejki na ten temat oraz obserwuje, jaki będzie odzew oraz kto podejmować będzie te tematy. Potem identyfikacja userów oraz kontrola operacyjna. Przy odrobinie szczęścia dojdzie się, kto komu co zlecał. Ale każda agentura działa na zupełnie innych zasadach: niemiecka w Polsce to sieć NGO, które między sobą organizują eventy i przekazują hajsy. Robi się podłoże tym samym po konkretną działalność partii politycznych, które na pracy tych NGO zyskują elektorat.

Kilka lat temu znajomy politolog opowiadał mi, że po zagadnięciu Krymu nagle zaczęli zgłaszać się osoby, które zainteresowane były stypendiami w Rosji oraz wymianą studencką przy projektach badawczych

@MaX, jak na lurku. Dzien dobry panie oficerze

@MaX, Ooo, patrz. To samo robią polskie służby, gdy w celu podgrzewania do nienawiści wobec Ukraińców mówią, że Polacy zasługiwali na Wołyń itd.

@MaX, na podobnej zasadzie istnieje niemiecka partia NDP